Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Szybkie pytania - Szybkie odpowiedzi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No właśnie. Jak raz musiałem w nocy jechać do całodobowej wulkanizacji żeby mi śruby w kołach zluzowali, bo prawie wszystkie klucze połamałem, to zainwestowałem w klucz dynamometryczny, taki zwykły, z lidla. Od tamtej pory skończyły się kłopoty ze śrubami. Może nie jest to szczyt profesjonalności sprzętowej, ale do domowego użytku naprawdę wystarcza.
Ja przedstawilem jak jest w aso opla. nie dostosowujesz sie to wylatujesz. Tyle w temacie. A kiedys zrype dostalem ze kol klient niemogl odkrecic.

Kto dokreca kola z odpowiednia sila?? Ano np kola robie od chyba 3 lat u Marka i Piotrka w Goleniowie i jakos zawsze dokrecaja kluczem dynamometrycznym. Owszem wiekszosc nie stosuje tego ale Kiedys jezdzilem do takeigo goscia co go zwa Smok bo pali kiepy jak lokomotywa i siediz w tej branzy chyba ze 30 lat juz. Nie znam bardziej kumatego goscia jesli chodzi o kola opony itp. Wierz mi ze klucz typu krzyzowego ktory jest dosc poreczny do dokrecania kol pozwoli na dokreceni kol z prawidlowa sila na wyczucie. Chesz to ganiaj sobie i krec cztery kola w swoim aucie. Ale ciekawi mnie jakbys tak codziennie krecil 100 kol to czy tez bys tak robil. kiedys pisalem ze praca to praca. Trzeba ja wykonac poprostu dobrze a srodki do tego stosowane nie sa czasami az tak istotne. Ile razy pisalem ze ze np w Tune Up pare razu wymienialismy pompki nie tylko umnie i nikt tam nie fisiowal z dynanometrem przy ich dokrecaniu. Jakos tam popeliny nie odwalaja. Tam pracuje 4 ludzi i nikt nie robi jednego auta dwa dni bo kazda srubke trzeba dokrecac dynamometrem. Zreszta nie wszedzie dojdziesz takowym kluczem w kazdy zakamarek silnika czy zawieszenia w aucie.
(15-11-2017 22:22)mamwi napisał(a): [ -> ]No właśnie. Jak raz musiałem w nocy jechać do całodobowej wulkanizacji żeby mi śruby w kołach zluzowali, bo prawie wszystkie klucze połamałem, to zainwestowałem w klucz dynamometryczny, taki zwykły, z lidla. Od tamtej pory skończyły się kłopoty ze śrubami. Może nie jest to szczyt profesjonalności sprzętowej, ale do domowego użytku naprawdę wystarcza.

Ja swoje koła dokręcam kluczem dynamometrycznym bez specjalnego wkładania siły. Gość przy wymianie opony nie potrafił odkręcić chociaż stawał na rurze na kluczu.
Smarowanie w pobliżu kół.. Nie, dziękuję za taki warsztat. Jak sobie kiedyś posmarowałem pastą miedzianą to na trasie gdzie sporo było hamowania smrodu i dymu było co niemiara. Dzisiaj wiem więcej w kwestii techniki metali i mówię tylko co wiem.
A tak odchodząc od tematu smaru Smile może ktoś ma wiedzę, czy łożyska w kolumnie z przodu są wszędzie takie same - niezależnie od rodzaju zawieszenia? Teoretycznie z kodów wyposażenia mam "sport".

Temat bicia góra dół kierownicą przy wysokich prędkościach zgłębiłem sam w wątku "trzęsie całą budą", więc chyba ogarnę choś bardzo nie trzęsie.

Miła niespodzianka, poprzedni właściciel wstawił fajny filterek powietrza K&N, już wyczyszczony, jutro oliwie go i w poniedziałek serwis Smile

Żona dostała Fiata Punto, do mnie wrócił Sharan Smile
Witam.

Jeśli chodzi o smarowanie śrub od kół w grupie vag-a, to w starszych modelach było ono zabronione, w nowszych jest zalecane używanie samarów antyzatarciowych, tyle jeśli chodzi o zalecenia producenta, w praktyce to temat rzeka. Co do górnych mocowań/łożysk McPherson-a, to są one takie same we wszystkich SGA jeśli chodzi o mkI fl.

Pozdrawiam
Bóg zapłać dobry człowieku Smile
Czyli, że jeśli ja mam luz na wale kołnierzowym, to możliwe, że w ogóle nie będzie potrzeby wymieniać przegubów z półosiami? Piszę o tej części zaznaczonej na rysunku jako 50.
Wielowypust wchodzi do skrzyni a druga strona łączy się z prawą półosią z jej przegubem wewnętrznym?

Bo już nic nie rozumiem z tego. Czy luz na wielowypuście może być powodem drgań kierownicy góra-dół (minimalnych, ale odczuwalnych przy jeździe z prędkością ok. 130-140 km/h)
Bardzo często luz występuje na tych częściach co zaznaczyłem na czerwono z twojego rysunku.
Ok, to mam właśnie było zdiagnozowane przy serwisie klimy czyli na łączeniu wału pośredniego (wchodzącego do skrzyni z prawej strony) z wałem kołnierzowym prawym - tak to czytam. Gość powiedział, żeby powoli szykować się na wymianę.
Ze dwa razy byłem pod tym autem bez osłony plastikowej, więc nie pamiętałem co w co wchodzi.
Ciekawe co mi jutro do sklepu przyjdzie Smile bo zamówiłem dwie kompletne półosie i jak to Pan powiedział "wałek natarcia" Smile Dodatkowo łożysko podstawy...najwyżej coś domówię na pon.

No nic, się to pozdejmuje w poniedziałek to dam znać co było nie tak, bo mam drgania, ale delikatne, więc sprawdzimy przeguby, bo może się okazać, że nie trzeba ich wymieniać. Więcej tu chyba nie wymyślimy. Wzrokowcem jestem, na obrazku niewiele mi mówiło dopóki nie dojrzałem kresek co w co wchodzi i z której strony. Będę za dnia w pon też pewno pisał na bieżąco.

Dzięki.
Luz ten nie jest istotny.
Przekierowanie