(09-10-2016 22:20)wesol napisał(a): [ -> ]Ale moze chwilami sa spadki. Ja bym kabloteke przetrzepal. Czasami owszemmi altek moze siac takie rzeczy. Jakis czas temu tez mialem auto ze momentami slabo laduje i co sie okazalo? Pod ta pokrywka plastikowa na altku jedna nakretka byla luznawa. Pamietaj ze tam czasami idzie sporo amper.
A o tym nie pomyślałem
a w kilku autkach poprawiałem połączenia, choćby masowe.
(08-10-2016 21:10)K9Darek napisał(a): [ -> ]Hejka.
Jesli podczas jazdy wlacze np. wycieraczki i przygasają mi swiatla to dobrze rozumuję ze mi alternator słabuje?
A w jakim stanie masz mechanizm wycieraczek? Może ośki się zacierają i silnik bierze nadmiarowy prąd.
Nie, np. przy otwieraniu/zamykaniu okien też spada napięcie.
Cholera, wychodzi że może być pół auta..
Zawsze będziesz miał chwilowy spadek napięcia. Każdy odbiornik obciąża instalację. Proponuję zacząć od zmierzenia napięcia ładowania bez żadnych odbiorników i po ich włączeniu (na wolnych i zmiennych obrotach). Nigdy nie powinno być mniej jak 13,9-14 V. Twoje 13,7 to już sporo za nisko.
Sprawdź połączenia masowe między silnikiem a budą i wszystkie inne w komorze silnika (wilgoć, drgania, może jakieś naprawy mają wpływ na utratę dobrego kontaktu). I nie zapomnij o kablu plusowym między alternatorem a rozrusznikiem i akumulatorem.
(10-10-2016 00:45)K9Darek napisał(a): [ -> ]Nie, np. przy otwieraniu/zamykaniu okien też spada napięcie.
Cholera, wychodzi że może być pół auta..
Zacznij tak jak proponował Wesol i Rodzynek od połączeń alternatora potem po kolei się zagłębiaj.
Po wyłączeniu świateł mam 14V - 13.9V. Jak będzie czas to spróbuję pomierzyć.
Po wyłączeniu świateł powinieneś mieć na poziomie 14,4V. Regulator napięcia do wymiany. Nawet bez żadnego dodatkowego sprawdzania czegokolwiek.
Czy aby napewno? ja mam regulator na altku 14 V i jesli kolega tez ma taki to chyba wartości, które ma są ok. [
attachment=4976]
Jeśli po włączeniu wszystkich odbiorników nie zejdzie poniżej 13,6 V to jest wszystko ok. Nie patrzmy na to że używane jakis czas auta będą miały ładowanie 14,4 lub 14,6V. Ja miałem altka 90 A w starym AHU i akumulator 92 AH, 760 A Jenoxa. Przez trzy lata użytkowania nie musiałem go ani razu doładowywać. ładowanie bez obciążenia było 14,2 Volt a pod obciążeniem schodziło do 13,6 Volt.
No to nie ma tematu. Dla mnie to zauważalna różnica - 0,6V. Przy dużej ilości odbiorników el. w aucie 13,7V przy niedużym prądzie może nie doładować akumulatora.