Generalnie jedyny element ruchomy pracujacy praktycznie caly czas to silniczek dmuchawy powietrza wiec stawiam na niego. A bywa ze lozyska mu sie koncza czasem talezyk ma defekt bo sie usmazy ewentualnie obciera o obudowe itd.
(20-12-2016 23:48)wesol napisał(a): [ -> ]Generalnie jedyny element ruchomy pracujacy praktycznie caly czas to silniczek dmuchawy powietrza wiec stawiam na niego. A bywa ze lozyska mu sie koncza czasem talezyk ma defekt bo sie usmazy ewentualnie obciera o obudowe itd.
a jeśli nie założyłem gumek dystansowych, lub źle je założyłem to taki efekt by to dało??? czy raczej nie??
Ja nie mam ani jednej tej gumki a ostatnio robilem dwom taksiarzom to te gumki sie sypaly jak na wigili snieg.
To nie jest raczej sprawa gumek. Tak jak wesol pisał - coś z silniczkiem dmuchawy jest nie tak. Wydaje mi się, że w ten sposób długo Ci ten dogrzewacz działać nie będzie. Zacznie się przegrzewać i wyłączać.
(20-12-2016 23:41)pablooo4 napisał(a): [ -> ]Witajcie. Mam do was pytanie: czym może być spowodowany taki dźwięk dogrzewacza??
Na moje ucho to tak jak pisze wesol, wentylator i to na 90% gdzieś obciera.
Pozostaje rozebrać piec i dobrać się do silnika dmuchawy w piecu. Wiatraczek obciera o aluminiową obudowę.
Tyle ze sciagniecie wiatraczka czy nawet zalozenie go to nie taka prosta robota by nie zepsuc silniczka.
Plastik wentylatorka kruszy się jakby był z masy solnej
Próbowałem i dałem sobie spokój. Dobrze że tylko mały kawałeczek odpadł.
Wiatraczek to pikus chodzi o uszkodzenie silniczka. Wiatraczek kosztuje 10 zl.