Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Szybkie pytania - Szybkie odpowiedzi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzięki za pomoc. Wczoraj straciłem kilka godzin na poszukiwanie tego elementu. Będę się kontaktować.
Pozdrowionka Panowie.
Witam.
Szybkie pytanie odnośnie wymiany uszczelniacza wału od strony rozrządu w Alhambra 1.9 tdi afn motywowane dużym wyciekiem oleju.
Najpierw podstawowe pytanie czy dam radę to zrobić bez wyciągania silnika?
Wygląda na to że się da ale wolę zapytać znawców.
Nie mam klucza do tej głównej śruby dwunastokątnej jaki to jest rozmiar 19/20 wyczytałem kilka teorii i już nie wiem która prawdziwa?
Wiem że ta śruba przy składaniu musi być nowa i dokręcona 90nm + 90°,czytałem również że należy ją wkręcać na kleju. Czy to prawda?
Będę musiał kupić jeszcze coś nowego oprócz tej śruby,koło zębate wału?
Czy mając już ściągnięte koło zębate wału dam radę wymienić owy uszczelniacz?
Jak zablokować wał podczas odkręcania koła zębatego? Słyszałem że trzeba tam użyć dużej siły. A to jest automat więc wbicie jedynki odpada.
Z góry dzięki za pomoc.
Witam

Nie ma znaczenia czy automat czy manual, każdy ma wieniec do zakręcenia przez rozrusznik i ten wieniec blokujesz jakąś breszką, mocny pneumat w rękę i do dzieła, albo jak masz wprawę i ufasz drugiej osobie, to wyciągasz przekaźnik od ECU aby auto nie odpaliło (bądź jakiekolwiek inne odcięcie) zakładasz klucz na śrubę i bardzo dobrze i mocno go blokujesz, a druga osoba na bardzo krótko przekręca kluczykiem, dosłownie "cyknięcie", rozrusznik prawie 2kW zrobi resztę Wink, tylko na prawdę wymaga to wprawy, jeśli nie masz "talentu" do tego, to nie próbuj, bo "łapy upier...". Śrubę, tak jak pisałeś, dokręcasz 90Nm + 90st. oczywiście nową, zwłaszcza jeśli poprzednią ktoś bezmyślnie doj... kilkumetrową rurą, gwintu nie ma potrzeby smarowania klejem, jak będziesz miał odkręcone koło wału to sprawdź koniecznie czy nie ma luzu na klinie (częsta usterka AFN), bo będziesz miał jaja po złożeniu. Klucz to nasadka 12 kątna 19mm. Uszczelniacz wymienisz bez problemu.

Pozdrawiam
Tylko wydlubujac stary simmering nie pokalecz powierzchni na wale.
(12-02-2019 17:34)tolus24 napisał(a): [ -> ]Nie ma znaczenia czy automat czy manual, każdy ma wieniec do zakręcenia przez rozrusznik i ten wieniec blokujesz jakąś breszką

Pewnie chodziło ci żeby włożyć brechę w te zęby:
[Obrazek: fde812e0d4048bc4.jpg]

ale u mnie ich nie widać chyba że nie znalazłem tego otworu.Na necie znalazłem taki obrazek:
[Obrazek: 82-1266166515.jpg]

i zniego wynika że rzeczywiście w automacie ich nie widać ale mogę się mylić i poszukam jeszcze raz.
Chyba będę musiał zrobić taki patent:
[Obrazek: 75edd546bc47b2bc.jpg]
Panowie ostatnie pytanie.
Czy jest możliwość żeby olej leciał jeszcze spod tej nie wiem jak to nazwać kopułki co przychodzi jeszcze na wał? nie chciał bym żeby się okazało że po złożeniu olej leci dalej.
Witam

Ten patent z ostatniego obrazka jest dobry pod warunkiem, że śruba wału nie będzie zapieczona i nie będziesz używał długiej rury do odkręcania, bo masz duże szanse do wyrobienia klina i jego gniazda, które i tak nie są za specjalne ale spróbować, jak najbardziej możesz, jeśli nie masz silnego klucza pneumatycznego, a boisz się "używać" rozrusznika, a co do dojścia do wieńca, to zawsze można rozrusznik wykręcić, zależy co komu wygodniejsze i jakie narzędzia ma.
Nie wiem, o jaką "kopułkę" chodzi ale na tym zdjęciu silnik jest "zalewany" olejem od góry więc prawdopodobnie leci uszczelniaczem wałka bądź uszczelką pokrywy, żeby wiedzieć dokładnie, to musisz umyć silnik z tej strony i zobaczyć skąd zaczyna się sączyć.

Pozdrawiam
Patent zadziałał śruba odkręcona co do uszczelniacza wałka rozrządu to nie wygląda na to żeby leciał stamtąd ale mimo to profilaktycznie wymienię.
Co do luzu na klinie ruszając prawo lewo koło zębate obraca się o około 1mm. Tak ma być czy trzeba kupić nowe koło?
Chodziło mi o część zaznaczoną na czerwono.
Jeżeli to Twój silnik, to tu ewidentnie leje się z góry.
Witam.

Nawet jak by ciekło z pod tego co zaznaczyłeś, to nie rozpryskało by tak bo boku bloku aż po samą górę, musi być gdzieś u góry wyciek/dodatkowy wyciek, metodę jak znaleźć już znasz. Co do luzu, to sądzę że go nie mierzyłeś tylko na oko podałeś więc ja Ci też podam na oko, że jak będzie on wielkości jednego zęba na kole wału to już jest zwiastun problemów, koła nie masz co wymieniać bo się nie wyrabia w nim tylko najczęściej w rowku wydrążonym w wale. Na razie złóż i jeździj, jeśli po jakimś czasie nie będziesz miał problemów z odpalaniem, dymieniem na na biało itp. to znaczy, że jest dobrze, jeśli nie to pozostaje wydrążenie nowego rowka po przeciwnej stronie, nowy klin i wtedy nowe koło, ewentualnie powiększenie wydrążonego oryginalnego rowka, do tego dorobienie pod niego nowego klina z szerszą podstawą i węższą płetwą aby weszło w oryginalny rowek koła wału albo cały klin szerszy i poszerzenie rowka w kole, aczkolwiek często i tak kończy się na wymianie wału ze względu na trudności ze znalezieniem odpowiedniego zakładu co to wykona.

Pozdrawiam
Przekierowanie