Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Amortyzatory?

Temat: halogeny przednie.

Pyt. 1.
Ile roboty jest przy wymianie całych lamp przednich halogenów w "polifcie"?
Zderzak się zdejmuje? Jakieś skomplikowane zabiegi?
Dla jasności: oddaję do warsztatu, chcę wiedzieć dla siebie, żeby mi kitu nie wciskali.

Pyt. 2.
Czy klosze lamp halogenów przednich można polerować tak, jak klosze innych lamp? Kupiłem używki bez oglądania i przyszły mocno "zmatowione" (bardzo duża ilość drobnych odprysków - pewnie kamyki, piasek itp.). Z czego te klosze są? Czy to nie jest szkło przypadkiem?

Oczywiście, jeżeli w ogóle można to polerować, to jest jasne że nie na samochodzie, bo nie byłoby dojścia.

Z góry dzięki za pomoc.

U mnie jest szkło z tego co pamiętam.
Szkło też się da polerować, ale bardziej drobne zarysowania -> odprysków od kamieni się nie da.
A głębszych zarysowań.. tyle byś musiał na to poświęcić ze "taniej" i szybciej było by Ci zakupić nowe / zamienniki / w dobrym stanie.

Przy wymianie halogenów nie ma specjalnie dużo roboty - zdjęcie zderzaka - kilka śrubek...
W godzinę bez problemu można się zmieścić.

A palca nie dałbym sobie uciąć za to, że może i bez ściągania zderzaka się da - trzeba zdjąć kratki, odkręcić trochę nadkola i odgiąć. Może... Choć ja bym zdjął zderzak - więcej miejsca i nic nie ułamiesz.

Przy wymianie halogenów nie ma specjalnie dużo roboty - zdjęcie zderzaka - kilka śrubek...
W godzinę bez problemu można się zmieścić.

A palca nie dałbym sobie uciąć za to, że może i bez ściągania zderzaka się da - trzeba zdjąć kratki, odkręcić trochę nadkola i odgiąć. Może... Choć ja bym zdjął zderzak - więcej miejsca i nic nie ułamiesz.

(08-06-2015 14:36)certa napisał(a): [ -> ]Witam,
Ostatnio zauważyłem że tył zaczął pływać a przy większej prędkości delikatnie ruszając kierownicą prawo lewo czuć jak tył samochodu pływa niczym chorągiewka na wietrze.
Rozumiem że tuleje wahaczy się wyrobiły, czy coś jeszcze poleciało?

Najlepiej podjechać na stację diagnostyczną sprawdzić te amory...

tak też uczynię przy najbliższej okazji będąc w okolicach stacji kontroli pojazdów

Ostatnio pod maską sharana miałem wizytę jakiegoś gryzonia. Efekt to niedziałające turbo i pogryziona mata na masce i gąbka pod pokrywa silnika. Co mogło zostać uszkodzone i jakie są sposoby żeby się tych "gości" pozbyć?

hehe to nie jesteś sam, bo mi tez jakieś pełzająca skaczące bydle przegryzło przewód dolotowy od turbiny co mnie kosztowało kilka stówek

Mi także coś pogryzło matę pod maską...