Z tego co wiem to są tak samo. Czyli przykręcenie zamachu jest takie samo w silnikach do pojemności dwóch litrów. Problem się robi powyżej tej pojemności oraz większej ilości garów. Wtenczas jest nawet większą ilość śrub i tak już pięcioczęściowe garowy 2.3 w golfie 4 ma taki sam zamach jak 2.8 w golfie 4 itd itd.
Dwumas z 1.8 T jest taki sam jak w 1.9 TDI.
Witam !
Szybka sprawa !
Oddałem sharana do mechanika( nowe kompletne sprzęgło, dwumasa). Po wyjechaniu od mechanika i po przejechaniu ok 10 km powoli jadąc w korku chciałem wrzucić 2. bieg. Wcisnąłem pedał sprzęgła, wrzuciłem dwójkę, puściłem sprzęgło i nagle zazgrzytało w skrzyni. Natychmiast wcisnąłem sprzęgło i wrzuciłem na luz. Po puszczeniu sprzęgła okazało się, że samochód nadal jedzie pomimo biegu jałowego a lewarek zmiany biegów stał się całkowicie luźny. Spróbowałem włączyć inny bieg, ale niestety sharan jechał ciągle na tym jednym niskim biegu. Po zjechaniu i wyjściu z auta zauważyłem, że nastąpił znaczny wyciek oleju ze skrzyni biegów.
Proszę was w miarę możliwości o pomoc w określeniu ewentualnych przyczyn takiej awarii, ponieważ nie znam się na mechanice samochodów
Bardzo dobrze że się poprawiłeś, najpierw szukamy tematu a potem piszemy post
Co do awarii, to myślę że mechanik ewidentnie coś schrzanił. Do wymiany sprzęgła musiał zdjąć skrzynię. Bierz go na lawetę i wieź do niego. Na mój gust, koszt naprawy to jego zmartwienie. Masz jakiś dowód że to on wykonywał naprawę?
Witam.
Jeżeli lewarek jest luźny to znaczy, że rozpiął się bo źle był zamontowany po zamontowaniu skrzyni, a olej prawdopodobnie wyciekł simeringiem półosi, gorzej jak wałek sprzęgłowy miał luz i przy wciskaniu sprzęgło się skilinowało i rozsadziło skrzynię, jak by nie patrzeć, tak jak koledzy pisali, nie ma możliwości diagnozy tego przypadku bez realnych oględzin. Jeżeli nie ufasz mechanikowi to możesz być obecny przy rozbieraniu i robić fotki, a potem je tu wrzucić, to coś wywnioskujemy.
Pozdrawiam
Jedyne co mogę powiedzieć to to, że sam prowadzi swój warsztat i nikt inny u niego nie pracuje. Też obstawiam taką opcję, że mógł coś schrzanić, dlatego chciałem się dowiedzieć czego mniej więcej mogę się spodziewać, bo nie ukrywam, że trochę się zdziwiłem jak po 10 km od naprawy auto nawaliło.
Pozdrawiam !
Tak też planuję zrobić, ponieważ chcę wiedzieć co realnie nawaliło, a sharan już stoi u niego i czeka na ponowne rozebranie skrzyni
Powiem że trochę bałem się użyć sformowania, że rozerwało skrzynie, żeby ciebie nie straszyć. Ale sprzęgło działa? po wciśnięciu samochód nie ciągnie, a po puszczeniu jedzie? Do czego zmierzam - może skrzynia ocalała.
Swoją drogą, sam wsadzał skrzynię? Trochę ciężko, chyba że wyjechał silnikiem na zewnątrz.
Jak dobrze zrozumiałem cały czas jest bieg jakiś wbity niezależnie od tego co pomajstrujesz lewarkiem zmiany biegów. Stawiam że skiepszczylo się wybierak. Olej mógł z kilku miejsc pocieknac włącznie z dziurą powstała w skrzyni.
@mamwi, jest tak jak mówisz, po wciśnięciu pedału sprzęgła samochód nie jedzie, po puszczeniu jedzie niezależnie od tego czy lewarek jest na biegu jałowym czy 1,2,3,4 czy 5 i jest to ciągle jeden ten sam bieg a lewarek jest całkowicie luźny, przy normalnej pracy czuć wrzucany bieg, a w tym przypadku nic, chodzi jak chce.
Myślę że to wina wybieraka. Dość częsta przypadłość w przedliftowych TDI.
Ok, dzięki za pomoc, oby wasze przypuszczenia okazały się prawdą. Zawsze lepszy niesprawny wybierak niż rozerwana skrzynia.
Pozdrawiam !