Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
W mojej okolicy krzyczą 500 za regenerację + 300 za wyjęcie i włożenie na miejscu. To jednak spora kwota.
Ja kupiłem używkę za nieduże pieniądze 100zł+i dałem 250 za przełożenie.
Nic nie cieknie i jest super.
dzisiaj podjechałem do Koszalina na dość duży szrot i właściciel jego powiedział mi że ma magiel od szarana ale do galaxy nie pasuje , trochę się zdziwiłem, ale mówił że jest jakieś inne mocowanie , powiedział ze może mi sprzedać ale nie będzie na pewno pasować .....??????
Witam
Dziś, po zrobieniu jakiś 200km zajechałem na stację benzynową. Po uruchomieniu silnika, zauważyłem zwiększone opory kręcenia kierownicą. Okazało się, że siadło wspomaganie.
Pompa nie wyje, płynu w zbiorniczku raczej nie ubyło (było co prawda minimum, nie jestem w stanie porównać czy wcześniej było więcej). Może jakiś zawór? Wspomagania praktycznie nie ma, może przez chwilę był okres przejsciowy...
Gdzie w pierwszej kolejności sprawdzać przyczynę? Pompa czy maglownica?
Jeśli już pompa, to do V6 2001 rok jakie pompy podejdą? Od jakiego samochodu jeszcze podpaduje? Pompa jest na pasku wieloklinowym dwustronnym.
Zawór w pompie wspomagania przestał działać. Doświadczyłem tego problemu w przeszłości ale w TDI.
Witam.Też tak kiedyś miałem- zwiesił się zawór przelewowy pompy wspomagania-wjechałem na kanał-pompa dostała "młotkiem " po zaworze- i mam spokój do dzisiaj-dokładnie trzeba uderzyć w dolną część pompy-bezpośrednio pod wychodzącym z niej przewodem hydraulicznym- a najlepiej zrobić ten zabieg na podwyższonych obrotach silnika.
(27-01-2016 21:50)Jędrek Z napisał(a): [ -> ]Witam.Też tak kiedyś miałem- zwiesił się zawór przelewowy pompy wspomagania-wjechałem na kanał-pompa dostała "młotkiem " po zaworze- i mam spokój do dzisiaj-dokładnie trzeba uderzyć w dolną część pompy-bezpośrednio pod wychodzącym z niej przewodem hydraulicznym- a najlepiej zrobić ten zabieg na podwyższonych obrotach silnika.
Mistrzostwo świata
Takie proste, a jak skuteczne!
To się fachowo nazywa zadziałaniem impulsem energii kinetycznej :-)
Zobaczymy, wstępnie zastosuję tą metodę jak tylko do domu dojadę. Jakbym nie miał osłony pod silnikiem to spróbowałbym teraz, a tak to zostało jakieś 500km "kierowania" bo wcześniej to było raczej "sterowanie" :-)
W każdym razie, jeśli impuls kinetyczny nie pomoże to co? To jest rozbieralne (i składalne) czy raczej szukać nowej pompy?
Witam.Nie wiem jaki masz u Siebie typ pompy ale w moim przypadku jest to rozbieralne-odkręcasz przewód hydrauliczny przy pompie-klucz 22 mm a następnie wykręcasz reduktor z pompy na klucz 24 mm /ten w który jest wkręcony przewód hydrauliczny/ pod reduktorem znajduje się stalowa sprężyna z tłoczkiem stalowym o średnicy ok 10 mm tłoczek ten w górnej części ma ma stalowy trzpień na którym jest osadzona ta sprężyna-po wymontowaniu tłoczka z pompy złapałem za ten trzpień w wiertarkę elektryczną i na wolnych obrotach wiertarki przeszlifowałem delikatnie ten tłoczek ściernym papierem wodnym 2000.Zrobiłem tak 2 lata temu i od tej pory ani razu już nie "zawiesił się" zwór pompy-pompa ta to "używka" od jakiegoś Golfa, bo moja oryginalna ZF "padła" już 5 lat temu-kupiłem tanią podróbkę z Allegro za 279 zł i wytrzymała raptem 30 tys.km po czym zaczęła głośno wyć i straciła ciśnienie i dodatkowo dostała dużego luzu na wałku napędu pompy- tą obecną dostałem "za flaszkę" od kolegi co ma warsztat-leżała u niego w koncie od jakiegoś rozbitego Golfa.Jest to jakaś amerykańska pompa w napisami USA i odwrotnym wejściem oleju do pompy -dorobiłem króciec w kształcie litery "U" z 2 miedzianych kolanek 15 mm-i pompa hula aż miło już 2 lata.To co tutaj opisałem może nie jest fachowym podejściem do sprawy ale jest skuteczne i działa. NIe sztuka wydać 1500 zł za nową pompę w Serwisie z wymianą, ale naprawić samemu-w miarę jak najtaniej i cieszyć się , "ZE DZIAŁA''
Witam.Dodatkowo napiszę tak-weż kolego kawałek rurki lub pręta o długości okl.1 metra i próbuj prze rurkę lub pręt z góry uderzyć w pompę-w okolice tego przewodu hydraulicznego-może to pomoże ?
Pobawię się...
Dziś zrobiłem jakieś 100km i w pewnej chwili miałem wrażenie, że jakby pojawiło się ciut wspomagania.
Najpierw był taki duży opór a po jego pokonaniu tak jakby kierownica lżej szła. Oczywiście nie było to tak jak wcześniej gdy kierownicą można było kręcić jednym palcem (na stojącym samochodzie). Przy tym lekko spadały obroty co by sugerowało, że pompa coś pompuje...
Podrobek bym nie kupował,mszkoda zachodu. Co najwyżej używkę - w kilku samochodach tak robiłem i dawało radę.
OK, dobralem się do pompy.
U mnie jest KYB. Odkręciłem zawór spod węża wysokiego ciśnienia.
Ten zawór to połączenie kryzy z regulacją przepływu oraz zaworu zwrotnego.
W korku zaworu jest kalibrowany otwór w który wchodzi trzpień zaworu. Trzpień ma specyficzny przekrój, który powoduje zmiany przekroju przepływu cieczy podcza gdy ten zawór się przesuwa.
Charakterystykę ciśnienia można zmieniać przez zmianę położenia kryzy w korku (nie wiem, czy jest ona wciskana czy wkręcana ale wolałem nie ryzykować zmiany położenia bo jest fabrycznie dobrane).
Sam trzpień zaworu był gładki i płynnie pracował w obudowie. W środku tego zaworu jest kolejny zawór chyba kulkowy - widać przez boczne otworki sprężynę. Najprawdopodobniej tam zachodzi do zablokowania tej kulki i wtedy całe ciśnienie idzie spowrotem na pompę - to jest taki bypass. Ten mały zaworek jest osłonięty siateczką, niestety nie ma do niego dostępu, jest fabrycznie zaprasowany w trzpieniu zaworu pompy więc jeśli padnie to zostaje tylko podmiana calej pompy albo przynajmniej całego zaworu.
Mi się udało. Wyczyściłem wszystko, zaworek zwrotny przedmuchałem na ile się da sprężonym powietrzem.
Po tej operacji wspomaganie ożyło - wydaje mi się, że nawet jest lepsze niż na długo przed awarią.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18