Turbo dziura

[kaskader]

Te 7,5 naprawde super lecialem nad nasze morze 4os bagazu ze glowa bo 2malych dzieci i jakos ponozej 8,5nie moglem zejsc Wesol widzial jak zapkowanym sie jezdzi w powrotnej drodze Pozdrawiam

[wesol]

przy duzej trasie mozna smialo rekordy bic. JA swoim golfem poprzednim 110 KM Lecialem tez przez pona dpol Polski i potem powrót i kilka dni krecenia sie to tu to tam i wyszlo mi spalanie na poziomie 4.7 litra z tym ze cislem na autostradzie caly czas 150-160 km/h. Krecąc sie kolo domu czy takie wycieczki po 40 km to i tak spalnie bylo zawsze na poziomie 6-7 litrów.

[ludwik333]

Witam wszystkich, a szczególnie "Kaskadera":)
Mam te same objawy co kolega (115 KM, AUY), do 2000 obrotów auto prawie nie istnieje, a jak załączy się turbo, to ciągnie jak głupi. Mój mechanior twierdzi, że mam już wałek rozrządu zużyty.

[krzysiekwitula]

Tak naprawdę to ogromy wpływ na turbo dziurę mają podciśnienia, króciec w pompie tandem, sprawny egr. Szczelny układ dolotu. U mnie najpierw walczyłem z króćcem od pompy, po klejeniu i uszczelnianiu tego gówna, kupiłem pompę boscha. Potem egr zaczął szwankować, wyłączyłem go w komputerze, potem całkiem zaślepiłem, naprawiłem uszczelnienie intercoolera po lewej stronie. Teraz turbo dziura jest tylko jak jest ciepło. Ale to wynika z małej pojemności intercoolera.

[ludwik333]

Co do spalania to przyznaję rację Kaskaderowi. Między bajki należy włożyć gadania o spalaniu rzędu 6 litrów na trasie. Załadowany, prędkość autostradowa i zbliża się do 10 litrów nawet. Bez obciążenia, przy normalnych prędkościach spalanie oscyluje w granicach 7 - 7,5 litra. Udało mi się kiedyś zejść do 6 litrów, ale byłem wykończony taką jazdą, ecodriving nie jest dla mnie

---

Z tą turbodziurą, a raczej małą mocą do 2000 obrotów to walczę już od kiedy kupiłem auto, czyli jakieś 2,5 roku. To nie jest takie proste i oczywiste. Wszystko miałem praktycznie już sprawdzane, turbina wymieniona, EGR zaślepiony, przepływka sprawdzona itd. Musiałem go zchipować, bo już nie dało się tym jeździć. Teraz jest trochę sympatyczniej, ale i tak "[automat-usunięto wulgaryzm] nie urywa":)

---

Dodam, że auto jak jest zimne to ciężko nim z miejsca ruszyć taki słaby. Muszę czekać chwilę aż się rozgrzeje, szczególnie zimą i dopiero wtedy jadę, bo inaczej nie uciekłbym z żadnego skrzyżowania

[wesol]

króciec przy pompie vaq wystarczylo wcisnac i zaklepac lekko mloteczkiem ranty. tam jest uszczelka na tym króćcu wewnatrz. Uklad podcisnieniowy i wydajnosc pompy proznowej musi byc poprawna. EGR zaslepic i wystarczy bo go nie trzeba wylaczac programowo bo nie ma to znaczenia. wiadomo ze nie bedzie wstawal od 1200 obrotów ale luz od 1700-1800 powinna suszarka dmuchac na tyle i paliwa podlewac ze spokojnie sie rusza z malym zrywem.

Ludwik zapodaj wykres to moze bedzie widac jak ta moc tam rośnie ewentualnie loga dynamicznego 011 z samego dolu to zobaczymy jak to tam wstaje.

[bamber]

Chyba też pojadę gdzieś na kompa i zrobię dla Ciebie wykres tylko napisz co konkretnie potrzebujesz.

[ludwik333]

U mnie z tym wykresem może być problem, bo nie mam nikogo w pobliżu, kto by się tym zajął. Mój mechanik ma kompa, ale obawiam się, że z logami dynamicznymi może mieć problem. Spytam gościa, ale raczej ciężka sprawa. Niestety w mojej okolicy (Żnin) to jest duży kłopot.

---

Zastanawia mnie reakcja na gaz. Jest tak, że jak wcisne pedał na biegu jałowym, bez obciążenia, to budzi się jak niedźwiedź z zimowego snu, dopiero po chwili rosną obroty. Nawet gdyby miał tylko 20 KM to powienien bez obciążenia normalnie reagować na gaz. Coś tu jest nie halo.

[bamber]

u mnie na gaz na jałowym reaguje normalnie ale jak się jedzie w przedziale 1000-1600 jak muł bagienny,jak w takim zakresie jadę pod górkę muszę zredukować bo normalnie zdechnie

[Scrappy]

Wykres panowie to na hamowni. Jeśli chipowałeś auto to możesz go mieć, lecz nie musisz. Wesol potrzebuje logi dynamiczne, ale które grupy to nie wiem, bo się w tym nie orientuję.