Sharan 2.8l problemy z rozrządem/błąd wałka/wałków itp.

[skimir]

No i chyba powrót do tematu choć nie wiem jak to ugryźć aby było dobrze.

Pisałem o dziwnym dźwięku tak w okolicach 1000-1900obr/min dochodzący zo okolic rozrządu. Dźwięk dziewny, taki szum nagle urywający się po dodanu gazu. Jak tylko obroty przekroczą około 1800-1900 to szum gwałtownie znika... Na wolnych obrotach nie słychać.

Pojawił się błąd nastawnika wałka rorządu. Sprawdziłem kanały 208 i 209 - wartości graniczne -8 i -6 czyli według serwisówki rozrząd do wymiany.
Robiłem go jesienią ubiegłego roku i znów??

Co ciekawe praca nastawników na kanale 210 i 211 wygląda poprawnie. Wykres realny oscyluje wokół założonego.

Co może być przyczyną kłopotów z rozrządem?
Wszystko wymienione na oryginały. Napinacze, ślizgi, łańcuchy. Podmieniłem na chwilę górny napinacz - bez zmian (niestety do dolnego nie ma dojścia). Robiąc jesienią rozrząd zdjąłem miskę olejową i pompę. Wszystko wygladało OK, bez nagaru, osadów, zawór nadciśnieniowy czysty...

Może zbyt niskie ciśnienie oleju? Tego nie sprawdzałem bo nie wiedziałem jak się dostać do jakiegoś otworu pomiarowego...
Silnik pracuje bez problemów poza tym...

Czy wartości na kanałach 208 i 209 można jakoś jeszcze interpretować?
Czy wartości ujemne lub dodatnie coś sugerują?
Czy jest możliwość, że rozrząd przeskoczył o jeden ząbek i wtedy wygenerowałoby to wartość odległą od zera?