Klima przestaje działać po 5 sek.

[Drops]

Więc, to było tak:
-według wszystkich info co zebrałem w necie prawdopodobnie padł presostat. Ale nauczony (niejednokrotnie) , że jak coś nie działa i ma wtyczkę, to zaczynamy od wtyczki, właśnie posprawdzałem jakość podłączeń.
I co? Wtyka na presostacie okazała się cała zalepiona białym nalotem. Popsikałem contatorem, posmyrałem pędzelkiem, wydmuchałem i po odpaleniu klima ruszyła i nie wyłączała się jak wcześniej to było. Kilka dni żona jeździ i mówi, że działa bez zarzutów

[ENDRJU222]

witam,
panowie masakra! nic nie kumam...
dzisiaj zrobiłem 800km z bezproblemowo działającą klimatyzacją.
dotarłem do domu, wybrałem się do typa od klimatyzacji który stwierdził po wszystkim co mu opowiedziałem że on tu nic nie widzi podejrzanego a nie ma czasu na diagnostyke, bo nie ma terminów wolnych...
oczywiście jak tylko od niego odjechałem zaczęło się rozłączanie i niedziałanie klimy...
błędy jakie znalazłem w vagu są takie:
00926 - Terminal 30
002 - Lower Limit Exceeded
01271 - Positioning Motor for Temperature Flap (V68)
009 - Open or Short to Ground
01189 - Front Air Distribution Flap Motor (V145)
009 - Open or Short to Ground

dodam że odłączyłem wtyczkę, bo przeczyściłem styki licząc że może to coś da, może to od tego te błędy.
analizowałem sobie to we łbie i jak dla mnie to chyba coś nie tak z tym sprzęgiełkiem całym chyba.

podpowiedzcie proszę co z tych błędów wynika
z góry dzięki

[wesol]

no jak odpinalem kable to wypadaloby pokasowac te bledy i wtedy po przejażdzce sprawdzic co wywala. Tak to lipa po bledach cos wnioskowac. To ze silniczki od klap wywalaja to pikus bo to nie istotne az tak.
Jesli mowisz os przegle na kompresorze to sa dwa wyjscia albo dziala albo nie dziala. Stanów polowicznych nie ma raczje. Czasami jak ktos tam grzebal i zla szczleine utawil to moze sie slizgac lub moz ebyc wytarte ale to sa przypadki sporadyczne. Generalnie po podaniu napiecia na cewke to ma ciagnac i ma sie krecic i tyle. co sie dzieje z cisnieniami jest wazne. Tu ci szpece od klim moze z forum podpowiedza cos. ale pewnie i tak na odleglosc to niewiele mozna bo to trzeba przy tym stanąć.

[ENDRJU222]

no właśnie... najgorsze jest to, że jak to się dzieje to tylko ja jestem tego świadkiem a pojechałem do mechaniora i wszystko pracowało - jak na ironię.
teraz dla przykładu jeździłem w tym skwarze po mieście jakieś pół godziny i za cholere nie chciała się klima załączyć. ciągle mi tylko przyhamowywała silnik. słychać też, że jak chodzi dmuchawa to ewidentnie spowalnia też i ją - w momencie jak próbuje coś tam załączyć kompresor. o ile nie zdechnę przez ten tydzień to pojadę w przyszłym do innego szpeca i zobaczę może ten coś innego mądrego powie.
idę skasować błędy, uruchomię klimę i wtedy zobaczę czy jakieś nowe wyskoczą.
ok, mały update. teraz klima chodzi , po skasowaniu błędów brak jednak...
i kto mi powie o co tu k...wa chodzi??
z tego co kminie to wychodzi na to, że temperatura na zewnątrz spadła, silnik ostygł i się załączyła sprężarka, tak samo miałem dzisiaj w nocy. w południe jeździłem, upał po 35 stopni, pod maską jak w kaflowym piecu i wtedy szopki się zaczynają.
miał ktoś kiedyś coś takiego? może ktoś coś kuma bo ja nie bardzo

[skimir]

Opisywałem podobny przypadek.
Za radą klimiarza, który całe szczęście na wstępie nie zaczął generować kosztów, zdjąłem zderzak i wodą pod ciśnieniem oraz sprężonym powietrzem wyczyściłem chłodnice.

Pomogło.

[wesol]

czyli jak dobrze rozumuje klima ci przestaje chodzic jak jest duzy upał tak?? Moze masz za duzo czynnika zaladowane.

[ENDRJU222]

witam kolegów,
jak się okazało przyczyną tak świrującej klimatyzacji był PRĄD - a konkretnie brak masy. główny kabel masowy był zaśniedziały i miejsca styków też zasyfione. wszystko odczyściłem, wymieniłem na inny kabel i elegancko! ładowanie jak należy, dzisiaj całą trasę zrobiłem z klimą włączoną i ani razu nie było tych objawów co wcześniej. całe szczęście że problem (oby) wyeliminowany. pozdrawiam