Jestem rozczarowany naszymi mechanikami znów oddałem auto do mechanika ponieważ sam bez kompa tego nie ogarnę co piszecie... I nic nie zrobił jeden cymbal mam do was dwa pytania woj. Opolskie znacie jakiegoś mechanika to mi ogarnie to auto? Jaki jest seryjny nr sondy 1 przed kat. Co powinien być? Kupię używek i zobaczę co będzie
Witam wszystkich. Potrzebuję mądrej porady. Myślę że znajdzie się ktoś tutaj kto mi pomoże. Mam od kilku dni Sharana. Rocznik 2000, 2.0 benzyna. Samochód stał gdzieś na podwórku u Niemca i stamtąd został ściągnięty. Jeżdżę nim ale zapala mi się kontrolka check czyli silnik. Zauważyłem że kontrolka zapala się gdy autem przejdę parę kilometrów, gdy silnik jest już dość rozgrzany. Po nocy i krótkich odcinkach np. do sklepu czyli 5 km jest ok. Świece wymieniłem, olej, wszystkie filtry. Kontrolka się cały czas świeci ale raz było tak że migala i samochód nie miał mocy ale to było przed wymiana wszystkich podstawowych rzeczy. Pytanie moje od czego to może być i czy mogę jeździć autem bo ogólnie to chodzi normalnie. Wiem że powodów może być wiele ale może ktoś miał podobny przypadek. Z góry dziękuję za jakiekolwiek porady.
Umów się z kimś, kto ma komputer, kabelek i wie co i jak sprawdzić (w sumie nie ma w tym żadnej tajemnej magii). Z forum ktoś sprawdzi Ci to za piwo, w warsztacie od 30 zł w górę.
Zgadywanie nie ma sensu.
Zgadzam się z kolegą wyżej..
Sam napisałeś że powodów może być wiele.
Kup sobie kabelek wgraj program i będzie coś już wiadomo.
A tak co będzie loteria co padlo.
Jadę dzisiaj do kumpla który ma VAG. Zobaczymy co wyjdzie. Opiszę problem jak tylko będę wiedział co pokazało i liczę na dalszą pomoc.
Po podłączeniu VAG wyszło jednak sonda lambda. Z tego co się dowiedzialem to jak narazie mogę jeździć bo nie ma to zbyt wpływu na jazdę. Jeszcze jedna rzecz się stała ciekawa. Otóż zatankowalem trochę lepsze paliwo. Nie jest to 98 ale jakąś lepszą 95. Bardziej wzbogaconą. Po przejechaniu paru kilometrów check zgasł. Czyli chyba ta sonda lambda jednak miesza i ten check szaleje.
Może jednak podaj kod i oznaczenie błędu. Poza tym jest też na vagu takie coś jak podgląd parametrów. Vag ci napewno nie pokaże na błędzie że lambda jest trafiona i zeby ją wymienić. Ale rób jak uważasz.
Witam. Mnie również dopadł problem związany z niedomaganiem sondy lambda. Otóż od jakiegoś czasu pojawia mi się kontrolka check. Po z czytaniu błędów wypluwa błąd 16525 usterka grzania sondy za katalizatorem, błąd stały. Po skasowaniu pojawia się po kilku dniach. To co sprawdziłem do tej pory, oporność grzałki gorącej sondy około 10 Ohm. Sonda pracuje, odczyty od 0,8 do 0,5v. Napięcie dochodzi do sondy, +12 po przekaźniku pompy i bezpieczniku. Wiązka sprawdzona, według schematu sprawdzone przejście od wtyczki sterownika do złącza sondy, wszystko ok. Masy sprawdzone. Dziś po odpięciu aku, rozpięciu sterownika i ponownym podłączeniu i zapaleniu check zgasł sam z siebie lecz jak pojechałem do znajomego na z czytanie błędów błąd był i po 10min jazdy po uprzednim skasowaniu pojawił się znów ale bez palącego checka. Co wy na to? Czyżby grzałka po podaniu prądu robi przerwę? Nie chcę kupić nowej sondy i pisać temat błąd sondy po wymianie na nową. Pozdrawiam
Zapomniałem dodać że auto pali i jeździ całkowicie normalnie, tylko żółta lampka wali po oczach
Dziś check znów się zapalił. Doradzi ktoś?
Umieszczam dla innych szukających mam nadzieje rozwiązanie problemu. Otóż pojechałem na okoliczne szroty w poszukiwaniu przydatnej sondy, znalazłem sondę o innym numerze, ale patrzyłem na kształt kostki, kolejność kolorów przewodów no i ich długość, około 1m przy drugiej sondzie. Oczywiście miernik w ręce i pomiar impedancji obwodu grzałki, zmierzyłem 3szt na oko podobne i miały 4,5-4,7om (moja obecna 10-11om). Wziąłem taką wizualnie najświeższą.
Odkręcenie obecnej łatwe nie było, odkręcając kluczem sześciokątnym naciętym na siłę prędzej bym cały wydech urwał, zalana wd-kiem. Bardzo pomocny palnik propan butan, wydech zimny i intensywne koliste podgrzanie nasady tulei wspawanej w wydech w której to wkręcona jest sonda do momentu odparowania do suchego wd-eka i szybka próba Odkręcenia, pyk kluczem płaskim i poszła. Zdążyłem uchwycić moment rozszerzenia tulei bez zbytniego nagrzania samego rdzenia sondy, polecam w przypadku gdy nie spisujecie ODKRĘCANEJ sondy na straty.
Nową sondę wkręciłem, odpiąłem kleme minusową, check zgasł, silnik chula. Pojechałem do znajomego błąd grzałki skasowany i do tej pory około 50km jest ok.
Wymierne różnice, oporność grzałki sondy. Pozdrawiam