Jadymy na WAKACJE!

[bialekmleko]

A my niedługo będziemy wracać z urlopu i wcale się nie dziwię, że pakowali % Sam będę ich pakował do limitu a liczbę siedzeń ograniczyłem do 5 i mamy plecak na dachu jakieś 470 L

[bialekmleko]

Wczoraj pokonałem trasę Jarosław- Szczecin i ciężko było się spakować
       

[skimir]

Eeee noo :-)
To nie jest pakowanie, tam masz wszystko wrzucone i tyle :-) Jakby dobrze poukładać to więcej by weszło...

Xxxx, do Chorwacji biorę wszystko. Tam kupuję tylko wino, chleb i owoce... :-)

[bialekmleko]

Poukładane to było jak wyjeżdżaliśmy a zdjęcie był robione w trasie.
Zresztą i tak w czwartek wieczorem jak jechałem do Świnoujścia to było więcej bo doszły bagaże jednej osoby i jeszcze troszkę materiałów. Na betonówce jechałem około 70 km/h bo na nierównościach jak bujało Biedronką to koła tarły o nadkola. A i tak część rzeczy została do zabrania na wrzesień jak będę jechał z polski już sam.

[murek3000]

Do Starego Dzikowa dobrze się jechało, po drodze mijając wiele uroków inwazji roślinnej, takich jak barszcz sosnowskiego. Z Gdańska trzeba było tankować 2 razy.

[mamwi]

Zapomniałem o tych zdjęciach tak to wyglądało. Nawet płyn do kibla wzięliśmy

   
   

[bialekmleko]

Znaczy się nie było po sufit

[mamwi]

Jeszcze po zrobieniu zdjęcia parę rzeczy żona dołożyła, ale starałem się tak upchnąć, żeby przy hamowaniu nie zasypały ich graty Tym bardziej, że w nocy jechałem i wszyscy spali.
Wczoraj widziałem na plaży, jak rzucili drzemiącemu gościowi kluczyki od samochodu na brzuch. Nie wiedziałem że można tak podskoczyć leżąc plackiem na plecach I takiej soczystej wiązanki dawno nie słyszałem

[bialekmleko]

Tak żony to potrafią
Moją musiałem przekonywać, że jednak część rzeczy wezmę we wrześniu
Jak Teściową będę odwoził.

[Czerwony]

(22-08-2016 22:21)mamwi napisał(a):  starałem się tak upchnąć, żeby przy hamowaniu nie zasypały ich graty

Zasadnicze pytanie: ile osób w aucie? Wnioskując z fotek - nie więcej niż 4? Jadący z pełną załogą mają trudniej - Ty miałeś tyle wolego miejsca, ile mi się nie śniło.