nośność 91 to za mało a policja zaczyna zwracać na to już uwagę
91 do do Sharana to zdecydowanie za mało !
91 latam tak od 5 lat i nawet pany nie złapałem
O oponach juz tyle bylo ze szkoda pisac. W polsce nei ma zadnego wymogu przestrzegania nosnosci opon w autach osobowych takich jak nasze itp. Nie mamay wpisywane w dowodzie jakie opony mamy posiadac. TO nie tir. Zreszta nie wiem czemu sie ludziska upieraja co do tej nosnosci. Auta przywozone w DE do nas dostawczaki tam w DE maja np DMC 6 ton a unas przy rejestracji mozesz sobie takei auto zarejestrowac jako ciezarowe. Wieksozsc rejestruje jednak na auto do 3.5 tony by latac na kategorii B. Wtedy tez takie auto zazwyczaj ma ladownosc zaledwie 800 kg bo samo wazy juz troszke duzo bo jakeis 2700kg. Czy takie auto nadal ma miec opony o nosnosci takiej ze przekraczają sumarycznie DMC jak mialo w DE? Te 6 ton?? Nie juz nie musi. Poza tym wszystkim w DE jelsi chcemy zalozyc inne opony znacyz sie nawet inny profil czy inna szerokosc a nie mamy takowych w dowodzie wpisanych to trzeba zrobic odpowiednie badanie. tu unas w PL takowych badan sie robi bo poprostu to nie istnieje. Nei da sie czegos przestrzegac czegos co nie istnieje.
Witam.Mam Sharana Mk-1 /1997r/ i do niego wczoraj zakupiłem 2 sztuki opon KLEBER w rozmiarze 195X65 R15 95T w cenie po 167 zł jedna sztuka- 2 lata temu kupiłem 2 sztuki tych opon-jeździły na przodzie-teraz pójdą na tył a na przód założę nówki zakupione wczoraj.Odnośnie opon z indeksu nośności "91" to kolega też do swojego sharana MK-1 załóżył 4 sztuki zimówek GOODYEAR ultragrip 7 o nośności "91" oponiarz namówił go, że będą idealne do jego wozu i dał ma nawet upust na cenie- po około 3 miesiącach jazdy na Niemcy- 4 osoby i pełen bagażnik ULTRAGRIPY -te na tylnej osi zrobiły się "kwadratowe" i był wielki żal i płacz jak trzeba było wyrzucić nowe opony- ja w tym samym czasie kupiłem Czeskie BARUMY i zrobiłem na nich 45 tys.km-służyły mi 3 zimy i trochę lata a były to opony o nośności "95" T a cenowo BARUMY były tańsze od tych ULTRAGRIPÓW.
(20-11-2015 22:03)wesol napisał(a): [ -> ]O oponach juz tyle bylo ze szkoda pisac. W polsce nei ma zadnego wymogu przestrzegania nosnosci opon w autach osobowych takich jak nasze itp. Nie mamay wpisywane w dowodzie jakie opony mamy posiadac. TO nie tir. Zreszta nie wiem czemu sie ludziska upieraja co do tej nosnosci. Auta przywozone w DE do nas dostawczaki tam w DE maja np DMC 6 ton a unas przy rejestracji mozesz sobie takei auto zarejestrowac jako ciezarowe. Wieksozsc rejestruje jednak na auto do 3.5 tony by latac na kategorii B. Wtedy tez takie auto zazwyczaj ma ladownosc zaledwie 800 kg bo samo wazy juz troszke duzo bo jakeis 2700kg. Czy takie auto nadal ma miec opony o nosnosci takiej ze przekraczają sumarycznie DMC jak mialo w DE? Te 6 ton?? Nie juz nie musi. Poza tym wszystkim w DE jelsi chcemy zalozyc inne opony znacyz sie nawet inny profil czy inna szerokosc a nie mamy takowych w dowodzie wpisanych to trzeba zrobic odpowiednie badanie. tu unas w PL takowych badan sie robi bo poprostu to nie istnieje. Nei da sie czegos przestrzegac czegos co nie istnieje.
Nie zgodzę sie z tym. Mam BMW i w dowodzie wpisane 225/45/R17 a jeźdze na 265/35/19 latem a 235/45/18 zima i nie ma żadnych problemów nawet na TUV w lipcu tego roku.
I myslisz ze to roznica w nosnsoci calych 70 kilogramowo spowowodowala ze te opony sie takei zorbily?? Czyli jesli mam mase calkowita auta w dowodzie wpisane 2430 kg to jak przekrocze o 100 kg czy cos w tym stylu to wysadzi mi te moje kola w aucie?? Czy raczej uwazasz ze to jakies trefne te opony musialy być ze sie tak stalo?? Wszystkie cztery sztuki tak sie porobily kwadratowe??
Czemu skoro robily wszystko zgodnei ze sztuka i tak jak producent nakazuje to czemu tu jest na forum dzial diagnostyki i napraw. Czemu wlozyles jendomas skoro producnet tego nie przewiduje?? Pwoinnismy wszyscy sie udawac do ASO i tamnaprawiac auta nasze a wszelkie naprawy ogrnaczac do wymiany złapanego kapcia na drodze. W DE owszem nie wolno nawet samemu zmienic oleju ale to inna bajka.
Czyli co nie trzeba robic tak jak masz wpisane w dowodzie?? Nie musisz miec takich opona jak w dowodzie? To ze przeszedles przeglad to nic nie oznacza. ja pracowalem na SKP wiec mam tam na tyle dobre znajomosci ze moglbym zarejestrowac juz pare lat temu auto z angli z kiera po prawej stronie co nie znaczyloby ze to byloby zorbione zgodnie z przepisami. Teraz np bylem autem firmowym- taka padaczka ktora mamy w firmie na przegladzie bo mnie wyslali w firmy i mimo ze hamulec reczny jest lipny, braki w owietleniu i wyciek oleju ze skrzyni to przeszedlem to badanie "wzorowo".
Koledzy, czy opony z wyższym indeksem są aż tak trudno osiągalne? Czy ich założenie wymaga jakiegoś heroizmu, albo kosztuje pięć razy więcej? Dyskutujemy, jakby to było nie wiem jak trudne i bolesne. Takie producent zalecił i cześć. Samochód jest chyba cięższy od Astry/Golfa itp. więc intuicyjnie nawet taki wymóg jest zrozumiały.
Tak xl kosztują troszkę więcej i przede wszystkim jest mniejszy wybór. Index 91 to nosnosc 615 kg a 95 to 690 czyli różnica 75 kg. Teraz umnie dmc to2430 kg ale tył może mieć odrobine większy nacisk wg producenta więc nie ma tak że 2430:4= niecałe 610 kg co by teoretycznie wystarczyło. Niestety tylna os ma największy nacisk 1254 kg więc na koło wypada około 630 kg więc 91 nie mogą być. Nie dostałby sharan homologacji przez te kilkanaście kilogramów. Po to wbite ma takie kółka. Podjeździe sobie na skp czy można zmienić dmc auta na mniejsze. Można i wtedy mniej bbędziemy mogli wozić ale opony 91 już przejdą w de