Ford Galaxy MK 1 FL 1.9 TDI AUY nie chce odpalić po wymiarnie rozrządu

[buba]

często tak bywa że ktoś pisze tekst w stylu " później opisze co i jak"
i te później już nie następuje

[andrew7800]

Też jestem ciekaw. Tyle emocji. Obstawiam kółko na wale to znaczy klin.

[PAMONIUSZ]

powinny być kary za niedokończone wątki... zaczynam się irytować

[tomaszeks_88]

Kara chłosty byłaby najlepsza.

Za ten powód co był to kara śmierci powinna być, ale jestem pewien, że nikt z was by na to nie wpadł.

Po ściągnięciu wszystkich przewodów z powietrzem odpalił mi na autostarta.

Po założeniu dolotu od razu gasł.

Wtedy zaczęły się poszukiwania, zacząłem od intercollera czy nie jest zapchany i tak po kolei. Doszedłem to turbo i dalej OK.

Wtedy coś mnie tknęło żeby sciągnać rurę dolotową filtr powietrza - turbo i tam znalazłem ten worek.

Worek był tam bo zatkałem przewód po ściągnięciu całego filtra powietrza. A że po ustawieniu i zrobieniu wszystkiego wyciągnęłam ów worek to byłem przekonany, że już go tam niema, a on był złośliwy i musiał się rozjebać i pół wciągnął sobie silnik....

Teraz jest OK, troszkę ciężko pali, ale zakładam że teraz trzeba będzie zrobić tą synchronizację....

[PAMONIUSZ]

O Masz! ale jazda. rozumiem poirytowanie, miałem kiedys podobnego dziwoląga. Nie. mialem czasu i oddałem dobremu Ś. P. koledze mechanikowi na porzeglad olejowy merca. niby wszystko ok jadę... a tu ani siły fura nie ma ani powyżej 80 h, ciemnawy dym z rury.... Wracam więc i lookamy i co kaman... diagnoza taka na oko, że przewody wysokiego bo juz 250 tysi miały.... kupione nowe beru... brak poprawy... łapy zalamalem ze moze sterownik silnika. Sam nie dalem za wygraną rozbieram wszystko co bylo ruszane na przeglądzie.... patrzę... paragon z kasy fiskalnej za filtr powietrza zatrzymał się na kratce przeplywki i było jakieś 2cm przeswitu... a przewody beru do merca 420 zyla... kupione niepotrzebnie. kolega się zachował jak kolega wiec oddał kasę i przewody wziął...

[tomaszeks_88]

Są czasem takie chore akcje, najgorsze że zwykła wymiana rozrządu trwała 2tyg.
Fakt wymieniłem przewody elastyczne zacisków (oczywiście okręciły się przewody w zacisku).
Łączniki stabilizatora x2
olej filtr
filtr kabinowy.
jakieś tam poprawienia rozpadającej się izolacji na przewodach od świec.
poduszka amortyzatora.
i jeszcze parę innych drobiazgów,

Ale nie 2 tyg !!

[bialekmleko]

Czyli zasada lepiej dwa razy sprawdzić niż raz się pomylić

[mamwi]

A ja myślałem że tylko człowieki z reklamówką w gardle nie chcą chodzić A tu samochód też. Dziwne.

[Bogos]

No to teraz będziemy wiedzieć że : za brak łączności z czujnikiem położenia wałka rozrządu -winowajcą też może być szmata
Z drugiej strony to jakoś miałem podejrzenia do prawidłowego tłumaczenia vcds hehehehe. Suma sumarum zakończyło się sukcesem.

[bialekmleko]

I to jest w tym wszystkim pocieszające, że działa i niech działa dalej
Kolejnych sukcesów na niwie