Problem z mocą

[pawcik7]

Od jakiegoś czasu mam problem z wyczuwalnym doładowaniem przez turbo. Turbina spr. wyczyszczona (cięła się geometria fachowiec stw. że po regeneracji wcale nie będzie lepiej jeśli chodzi o resztę) i wraz nie ma efektu. Jakiś czas temu było ok lecz pewnego razu poczułem tzw. pyknięcie pod pedałem gazu i się zaczęło. Wrażenie jest jakby ciągnął sam motor brak tego uczucia wkręcającej się turbawki od poziomu 1800-1900 obrotów. Przewody podciśnieniowe od zaworów N75 i N78 powymieniane,kolektor wydechowy jak i dolotowy czysty,EGR czysty a nawet zaślepiony i nadal nic.Proszę o podpowiedź czy coś mogłem pominąć.

[maciek-basia]

jezeli odcina ci przy setce na czwórce to sprawdz a raczej podmien n75

[wesol]

turbo bylo regenerowane czy tylko czyszczone. Czy powierzchnia lopatek byla liznieta na papierku sciernym od czoła? Czy majstrowane bylo przy sztandze od gruszki?? Czy bylo gmerane przy srubce stop- tak amalutka srubka chyba 4 mm na imbusik taki malutki?? Łopatki na obu wirnikach sa całe- niepowywiniane?? Pierscien od przekazu ruchu z ciegna na lopatki nie zostal zalozony odwrotnie??
Zawsze mozesz na próbę pominac elektrozaworek N75 i sprawdzic czy na jalowych ladnie wciaga gruszke i czy wtedy autko ładnie przyspiesza??
Czy gruszka byla przeropowana i chodzi płynnie?? Jest szczlena??
Pompa prozniowa jest sprawna i ladnie zaciaga powietrze??