1.8T odpala i gaśnie/nie odpala/gaśnie podczas jazdy itp.

[K9Darek]

No i się wyjaśniło.
Odczyt z komputera nic nie dał bo raz działał a raz nie aż wreszcie doszedłem do sprawcy całego zamieszania. Tak banalna sprawa jak.. aparat zapłonowy.
Dzięki za wszelkie próby pomocy.
Pozdrawiam

[tolus24]

Witam.

No to dobrze, że udało się znaleźć usterkę, problem polega na tym, że jeśli masz auto, jak w opisie, to tam nie ma aparatu zapłonowego tylko są cztery osobne cewki, każda zintegrowana z "własnym modułem", model wcześniejszy, czyli AJH i chyba kilka początkowych AWC, miał cztery cewki sterowane dodatkowo wspólnym modułem zapłonowym ale w żadnym nie było aparatu zapłonowego. Sam to diagnozowałeś czy mechanik wprowadził Cię w błąd.

Pozdrawiam

[K9Darek]

Errata do poprzedniej wypowiedzi.
Braki w języku technicznym po polsku wyszły na jaw bo w PL to ja tylko w swoim Fiacie 126 dłubałem. Tam takich cudów nie ma.
Chodziło mi o ROZRUSZNIK.
Sorki.

[K9Darek]

Szukam rozrusznika ale nie wiem czy można sprecyzować który się ma bez demontażu? Na moim brak oznaczeń. Znalazłem niby pasujące na 9 i 10 ząbków..
Oki, już wiem że 10

[tolus24]

Witam.

Rozrusznik z 10 ząbkami jest do skrzyni manualnej, a z 9 ząbkami do 4 biegowego automatu występującego ze starszym typem silnika czyli AJH. Oczywiście 5 biegowy automat występujący z AWC ma już całkowicie inny rozrusznik więc pomylić go nie idzie. Oczywiście do skrzyni manualnej w AWC rozrusznik 1,1kW, bo niektórzy na allegro potrafią pisać, że 1,9kW od diesla jest do AWC.

Pozdrawiam

[pawell1963]

Podepnę się , Panowie mam dziwny problem z 1.8 T AJH, Zimny odpala bez problemu, po przejechaniu 2 do 3 km i wyłączeniu silnika nie można go odpalić ponownie. Trzeba odczekać od 30 do 60 minut i odpala bez problemu. Dodam że po przejechaniu odległości większej i uzyskaniu przez silnik wyższej temperatury problemu już nie ma. VAG nie pokazuje żadnych błędów ???

[tolus24]

Witam.

Przy takiej ilości informacji to marne szanse na diagnozę, tylko wróżbiarstwo . Przy silniku AJH jest trochę problemów, bo jest kilka różnych wersji instalacji/przekaźników, który to rok auta. Najprościej to w momencie wystąpienia usterki sprawdzać obwody po kolei i zobaczyć co nie dostaje prądu/paliwa, jeżeli usterka występuje 30-60min i jest powtarzalna, to można zdiagnozować bez problemu w jeden cały dzień. Jak chcesz działać po "omacku", to możesz zacząć tradycyjnie od przekaźników, niestety tu nie występuje osławiony przekaźnik 30, w silniku AJH za zasilanie pompy paliwa/sterownika silnika generalnie odpowiadają przekaźniki typu 164,167,404,405 ewentualnie 185 od immobilizera więc od odszukania ich i sprawdzenia możesz zacząć, tylko nie na zasadzie wyjąć i włożyć, tylko sprawdzić cewkę, przejścia, nawet przelutować wszystkie punkty na nowo. Jak masz vag-a to sprawa też dużo prostsza, bo ustawiasz sobie bloki pomiarowe i sprawdzasz podczas kręcenia rozrusznikiem "czego nie dostaje silnik". Na tą chwilę tyle mogę podpowiedzieć.

Pozdrawiam

[pawell1963]

Właśnie szkopuł w tym że ten problem nie jest powtarzalny , myślałem że to jest problem z gazem, miałem podobny problem z JEEP CHEROKEE. Dzisiaj wywaliło mi dla odmiany błąd czujnika temperatury silnika, czujnik już nabyłem, zaraz zmieniam i zobaczymy co dalej . Dam znać co dalej. Silniczek chodzi ogólnie bez zarzutów, zrobiłem nim około 200tyś km bez żadnych większych problemów !!! Auto jest z 1998 roku

[tolus24]

Witam.

No widzisz, przestraszył się i zaczął "gadać" , a czujnik temperatury silnika, to bardzo ważna rzecz dla odpalenia i także widoczna w blokach pomiarowych .

Pozdrawiam

[Wasyl]

Cześć! Sharan 08r 1.8t, początkowo dość rzadko w nieoczekiwanych momentach gasł (nagle, bez prychania) i nie chciał zapalić przez minutę/pięć. VAG nie podawał błędów, więc wymieniłem "na zaś" czujnik wału, bo przy mnie to się nie zdarzało a Wujaszek jeździ autem na taxi. Przez 2 dni było ok, później problem wrócił aż do dziś jak już wcale nie chce odpalić.

Silnik kręci, ale nawet nie prychnie. Podmieniłem czujnik wału na stary, żadnej poprawy. Pompę jakby słychać, immo się nie świeci, żaden błąd też się nie wyświetla. Obroty się podnoszą przy dłuższym kręceniu (obrotek bierze z wału czy z wałka sygnał?).

Irytuje mnie to, że to takie na macanego naprawianie, ale muszę mu z tym pomóc. Macie jakieś sugestie?


Ps. LPG na pokładzie, ale odpalając z gazu też takie same objawy