Sharan więcej pali po wymianie skrzyni biegów :-(

[Dudi77]

(28-01-2013 10:40)wesol napisał(a):  moim zdaniem to nie jest wina skrzyni. Roznica przelozen nie jest jaks mega duza miedzy skrzynami a poza tym zazwyczja różnią sie nie wszystkimi biegami a raczej ostanimi. Poza tym przecież jadac ze stala predkoscia nie jest to zbytnio istotne czy masz oborty 2300 czy 2500 bo roznica w spalaniu nie z tego wynika.

wesol - co masz na myśli? Skoro to nie wina skrzyni/przełożeń, to co może być przyczyną większego spalania?

(27-01-2013 14:43)marcyb3 napisał(a):  ja u siebie zimą zawsze licze około 1litr wiecej spalania,wiadomo auto dłużej się nagrzewa.może byc dużo przyczyn wiekszego spalania np: wtryski, pompa, zapłon,moim zdaniem to przez mrozy tak ci wychodzi,to jeszcze nie jest tragedia

Tą różnicę spalania zauważyłem jeszcze zanim nadeszła jesień/zima.

[sebter]

A może brudny filtr powietrza ? ;D

[Dudi77]

(28-01-2013 11:00)sebter napisał(a):  A może brudny filtr powietrza ? ;D

Hehe, nie, nie. To są "sprawy eksploatacyjne", a o to dbam i ze względu na to, że dużo jeżdżę, to często olej wymieniam 2x w roku (na lato i na zimę), a z tym wszystkie filtry, także powietrza. ;-)

[jurekgo]

witam ani filtry ani oleje nie sa wine wiekszego spalania mnialem podobnie jak sie mi rosypala oginalna skrzynia w 3 po wlozeniu niby orginalnej i zapewnieniu fachowcow podnioslo sie spalanie o 1 .5 litra na 100 jak dostalem orginal wrucilo do normy i niema co szukac w podlodze dziur .pozdrawiam

[Dudi77]

(29-01-2013 18:15)jurekgo napisał(a):  witam ani filtry ani oleje nie sa wine wiekszego spalania mnialem podobnie jak sie mi rosypala oginalna skrzynia w 3 po wlozeniu niby orginalnej i zapewnieniu fachowcow podnioslo sie spalanie o 1 .5 litra na 100 jak dostalem orginal wrucilo do normy i niema co szukac w podlodze dziur .pozdrawiam

Witaj. Czyli jednym słowem chcesz mi powiedzieć, że skrzynia nie jest idealnie dopasowana do silnika i nic z tym nie idzie zrobić jak tylko wymienić na właściwą? Kurcze, i znowu wydatki jeśli się zdecyduję.

[bartixr]

jeśli faktycznie skrzynia jest z innego modelu i jest "krótsza" (poszukaj oznaczeń skrzyni biegów) to ze spalaniem nic nie zrobisz.
ale też uważam za nieekonomiczne powtórne przekładanie skrzyń -1 litr więcej.. policz ile tych litrów kupisz za kasę z zakupu nowej skrzyni i przekładki.
Masz wszystko sprawne, po co "psuć", jeśli skrzynia krótsza to auto jest dynamiczniejsze - jeździć
Chcesz auto ekonomiczne kup sobie Polo 1,4 D.

[wesol]

la eile ta skrzynia bedzie krótsza?? czy to ma takie znaczenie na spalanie?? Czy jakby dorobil cos w swojej albo jakis modyfikacje dokonal na duzo wieksze przelozenie niż seria to co spalanie by wzroslo. Czemu porducent nie zrobi skrzyni np 7 czy 8 biegowej z mega duzymi przelozeniami to przeciez wg tej teorii to by nasze aut a plily ze 4 litry bo male to pewnie ze 2.5 litra na sto. Ach ci producenci nigdy nie mysla i nie robia tak jak to pragnie potencjalny użytkownik- co za złośliwość.

Nie rozumiem tylko tego ze jak ktos jedzie powiedzmy na tym 3 biegu to skoro ma za krótka ta skrzynie to czemu sobie nie zapoda na 4 bieg i juz ma zapewne weksze przelozenie jak na tej skrzyni dlugiej na 3 biegu?? Chyba nie rozmawiamy tu o jezdzie na ostatnich biegach na autostradzie co nie?? Moze podajcie koledzy jakie macie predkosci przy okreslonych obrotach i sobie porównamy.

[Dudi77]

Dzięki Wam za odpowiedzi.

bartixr - w rzeczywistosci wyszlo mi na ostatnim tankowaniu 1,6 l wiecej w porownaniu do wspomnianego wyjazdu do Budapesztu na te 1040 km. Moja ostatnia jazda wyszla na 945 km, z czego ok. 800 km to autostrada z predkością ~120 km/h. Po zatankowaniu do pelna wyszlo mi 7,8 l. Jest to masakra, aby Sharan przy tej predkosci palil 7,8 l w trasie. Przy tej predkosci zawsze mialem spalanie rzędu 6-6,2 l. To jest kolosalna roznica. Juz wole nie liczyc ile wyjdzie jak wyjezdze wszystko po miescie.

wesol - najciekawsze jest to, ze ilosc obrotow i predkosc jest porownywalna jak z oryginalna skrzynia, tzn. na 5 biegu przy 3000 obr. mialem ok. 125 km/h i tyle mam tez teraz. Wiem tez, ze predkosc ekonomiczna, to uogolniajac wiekszosc aut, jest taka, ze nie przekracza 3000 obr. i tego staram sie trzymac, a nawet ciut mniej, bo przy predkosci 120 km/h mam obroty ok. 2900 z hakiem.

Idac tym tropem, ze obroty na poszczegolnych biegach sa optycznie takie same jak na oryginalnej skrzyni, dlatego doszukuje sie problemu gdzies indziej, a nie w samej skrzyni, np. jakies przeoczenie przy jej montazu, jakies spasowanie elementow, ze wszystko chodzi, ale nie optymalnie - nie potrafie sie fachowo wyslowic, bo nie znam sie na silnikach/skrzyniach i ich budowie.

Chyba raczej wymiana sprzegla nie ma tu znaczenia, prawda? Tym bardziej, ze zalozone jest oryginalne jakie VW montuje seryjnie - tej samej firmy - LUK.

[wesol]

hmm ale nie mozna doszukiwac sie problemu w montrazu bo tam zawiele nie ma co sknociś. Poza tym jesli nawet cos by odbieralo jakas czesc energii czyli nie wiem jakies opory dodatkowe doszly ze wzroslo spalanie- domyslam sie tez ze niektorzy doszukuja sie jakiegos defektu w skrzyni i zwikszonych oporów w niej- to odrazu mowie ze to raczej niemozliwe jest. Skrzynia ma ds nieduze straty i jesli by powiedzmy byly jakies zwiekszone opory a niej( nie wiem łozyska czy cos) to skryznia zapaliła by sie po dystansie kilkuset kilometrów albo i predzej.

Zwiekszone spalanie na duzych predkosciach i dystansach- hmm nie wiem ale podejrzewa bledne odczucia i przeliczenia- nie sa duze róznice bo mowimy tu jak czytalem o około 1 litrze wiecej. Ewnetualnie jeszcze moze cos z hamulcami ( zwiekoszone opory toczenia) czy chocby zle wywazenie kół.

[Dudi77]

(30-01-2013 11:38)wesol napisał(a):  hmm ale nie mozna doszukiwac sie problemu w montrazu bo tam zawiele nie ma co sknociś. Poza tym jesli nawet cos by odbieralo jakas czesc energii czyli nie wiem jakies opory dodatkowe doszly ze wzroslo spalanie- domyslam sie tez ze niektorzy doszukuja sie jakiegos defektu w skrzyni i zwikszonych oporów w niej- to odrazu mowie ze to raczej niemozliwe jest. Skrzynia ma ds nieduze straty i jesli by powiedzmy byly jakies zwiekszone opory a niej( nie wiem łozyska czy cos) to skryznia zapaliła by sie po dystansie kilkuset kilometrów albo i predzej.

Zwiekszone spalanie na duzych predkosciach i dystansach- hmm nie wiem ale podejrzewa bledne odczucia i przeliczenia- nie sa duze róznice bo mowimy tu jak czytalem o około 1 litrze wiecej. Ewnetualnie jeszcze moze cos z hamulcami ( zwiekoszone opory toczenia) czy chocby zle wywazenie kół.

Bede niedlugo sprawdzal hamulce, ale nie podejrzewam, bo spalanie zauwazylem juz dawno temu... A konkretnie mowimy o roznicy 1,6 l / 100 km w trasie.