Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Jaki olej do silnika benzynowego ? ile ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Który wybrać dla użytkownika który robi max 15 000 rocznie? http://liquimoly.pl/index.php?option=com...&Itemid=72
jakie ma to znaczenie?? Zalej dobry olej i tyle. Przecie raczje nie jezdzisz autem na torze w Poznaniu z top speed co??
Chodzi mi ktory olej wybrac z linka any zbednie nie przeplacac jesli nie ma znaczenia dla silnika.
Aby nie przepłacić za olej to poroponuję jeden z lepszych prioduktów dostepnych w doskonałej cenie produkt całkowicie Polski http://zmienolej.pl/pl/szukaj?controller...it_search=
Ja do 1.8T (AEB - 150KM) lałem Castrola 10W40 bez EDGE. Wymiany co 8-10tys i bezproblemowo było.
Do 1.8T (APX - 224KM) lałem o dziwo Shella - taka plakietka była w książce serwisowej i zalałem tym samym, ale rodzaju już nie pamiętam - i też było ok a w życiu bym nie pomyślał, żeby Shella zalać do takiego motoru Smile

Tylko pilnuj wymian - nie co rok - tylko właśnie co 8-10tys a unikniesz potrzeby czyszczenia smoka pompy oleju i napinacz łańcucha łączącego wałki rozrządu będzie miał odpowiednie ciśnienie.

Generalnie jeden zachwali ten olej, drugi inny - najważniejsze, żebyś wymieniał na czas i większej różnicy nie będzie.
Witam serdecznie, prawie od 5 lat jeźdzę sharanem 1.8T i jak go sprowadziłem mechanik zalał go olejem 10W40, i obecnie na takim jeźdzę. Zmieniam go co rok lub co 10000 - 12000 km razem z filtrami. Przymierzam się zmienić na 5W40, jest jakaś zasada iż można zmienić pierwszą wartość czyli z 10 na 5 druga wartość 40 musi pozostać. Bardzo proszę tylko o komentarze które podpowiedzą mi z doświadczenia, a nie ze słyszenia że komuś wypłukało uszczelkę itp ... silnik jest zdrowy i myślałem zastosować jeszcze płukankę lecz z niej zrezygnowałem iż przymierzam się zmienić olej i po ok 1000 km raz jeszcze go zmienić ( olej mam za free więc mam )
Witam. Wiem że temat oleju to temat rzeka. Szybkie pytanie, co polecacie. W tej chwili mam zalany mobil 1 5w50, zbliża mi się wymiana. Silnik 2.0 atm, bierze około 200ml/1000km. Czy zalać dalej mobilem 1 czy zmienić na valvoline maxlife 10w40. Przebieg 250tys, czasem słychać po odpaleniu szklanki. Ogólnie trochę się obawiam czy na 10w40 szklanki nie będą dłużej się napełniać, jest temat w którym ludzie piszą że po maxlife valvoline apetyt na olej zmalał
Ja bym został przy tym oleju co masz. Pobieranie oleju 200ml/1000km przy takim przebiegu to dobry wynik. Mój brał ok. 700ml, a ustalo dopiero po wymianie pierścieni i uszczelniaczy zaworów. Zmieniło się wtedy na ok. 1,5l/12000-13000. Ostatecznie można pokusić sie o zmiane szklanek i uszczelniaczy, ale to proponuje przy wymianie rozrządu, bo to w zasadzie niewiele większy koszt będzie.
Ale dobrze rozumuje że jeżeli przejdę z 5w50 na 10w40 to z zasady działania szklanki będą się dłużej napełniać i dłużej je będzie słychać?
Odnosnie napełniania szklanek nie mam wiedzy. Wydaje mi się rodzaj oleju nie ma aż takiego znaczenia, choć może sie mylę. Sądzę, że jak słychać szklanki, to należałoby je wymienić. U mnie sprawa wyglądała tak, że po naprawie (wypalony zawór, więc i głowica byla ruszona) nie były wymienione szklanki (a szkoda bo koszt niewiele większy ok. 120 zł komplet) i okazało się, że któreś z nich nie działały prawidłowo - silnik mial moc, ale chałasował jak przechodzony diesel. Po wymianie szklanek problem znikł, tylko musiałem ze 2 stowki dac mechanikowi za robotę.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie