to z aukcji to jest to samo co tu kolega endriu wrzucil rysunek pogladowy. To jest wlasnie haldex razem z dyfrem i znajduje sie to na tylnej osi. Rozdzielacz jest przy samej skrzyni i zastepuje w przednionapedowcach ta podpore polosi.
Ogolnie to co ja moge ci poradzic to to zebys sie rozeznal co dolega u ciebie w aucie bo pryzczyn moze byc milion a uklad haldexa jest w pelni diadnozowoalny vagiem wiec ja nie widz eproblemu nawet zeby sie trzeba bylo brudzic a przynajmniej na poczatku. Rozeznaj co i jak bo niepotrzebnie sobie cisnienie podnosisz i moze sie okaze ze koszt naprawy to 10 zl.
Wlasnie dostalem odpowiedz od mechanika (jednak sie pokusil), ze u mnie podobno jest uszkodzone sprzeglo Haldex - uszkodzenie mechaniczne.
Tak wiec nie wiem, czy warto naprawiac, ale w znalezieniu uzywanego mam olbrzymi problem - nigdzie tego nie ma.
Ale dostalem tez w odpowiedzi taki numer: 02D 525 646 - to jest uszkodzone.
Podepnę się pod temat bo poszukuje haldexa do alhambry. Czy kolega wesol móglby podrzucić linka kto ma takowy haldex do sprzedania?
U mnie haldex przy skręcie w prawo lub w lewo cos tam haruje ale po teście (czyli podnoszę auto 4koło w górę pierwszy bieg i na wolnych obrotach zaciągam ręczny auto nie gaśnie tylne koła stoją a przód sie kręci) i po tym teście juz jest cisza i mozna jeżdzić ale postoi kilka dni to znów to samo. Na vag bez błędów filtr i olej wymieniony na org. Już ręce opadają.
Mialem takie same objawy wczesniej, a co ciekawe u kolegi w Passacie jest dokladnie to samo... Ruszajac na skeconych kolach jest taki dziwny dzwiek, jakby cos na sile z tylu sie obracalo, a wcale nie mialo na to ochoty.
A przy okazji, to oczywiscie, tez jestem chetny na zakup.
No dokładnie tak jak piszesz. A miałem jeszcze gorzej wcześniej bo cały tył aż darło do góry prawie podskakiwał przy skręcie.Miał klocki zapieczone i po zrobieniu serwisa na tylnej osi i wymianie oleju i filtra to przestało tylko został ten niemiły hrupot. Tylko może głupio robie bo tego auta nie używam i po tym teście trzeba jeżdzis żeby cos tam rozruszać a on stoi non top hmmmmm?
Wesol
To dlaczego jak tak zrobię(tego testa) to przestaje hrupotać tam w tym haldexie?? jest na to jakieś logiczne wytlłumaczenie??
Link Pisze nie odnaleziono serwera hmmmmm???
A jeśli zaciągniesz ręczny a on chce na siłę ciągnąć to co może być uszkodzone ze tak się dzieje bo tez i takie intencje ma.
Bylem dzisiaj u innego mechanika i jak sie okazalo numer haldexa jest zupelnie inny:
VW 02D 525 554/N
Haldex 101086 0122/129673
To przeczytalem na Haldexie. W vagu pokazuje numer 02D itd.. ale z inna literka na koncu. Zamiast N pokazuje B.
Co to za roznica? Czy ktos wie?
Kolejna sprawa to widze, ze te same Haldexy sa np. w Audi S3 i innych modelach.
Czy mam taki kupic? Jak uwazacie?
link juz dziala.
Ogolnie jadac to tylna os nie jest napedzana i jak zaciagasz reczny nawet leciutko to nadal tylna os jest nie napedzana. Nie powinno sie nic dziać. Poprostu powinien ciagnac tylko przód.
Co tam u ciebie sie dziej to nie wiem az tak bardzo sie nei zaglebialem nigdy w ten uklad. Malo tego jest a jeszcze mniej osob sie podejmuje tego naprawy. W tym linki masz goscia co tym handluje i ma haldex i pierwszej generacji i drugiej na sprzedanie. Oczewiscie haldexy od innych aut tez powinny podejsc bez problemu. Nie wiemy w czym u ciebie jest problem bo w sumie masz tam i ten ukla dsprzegiel i dyfer a ktore to szwankuje to nie wiemy. Jelsi samo sprzeglo haldexa to po co wymieniac i dyfer.
Ponawiam pytanie: jaka jest roznica miedzy haldexami - oznaczenia ostatniej literki na koncu numeru?