20-12-2012, 16:13
to stalo sie z dnia na dzien ...
jest po sprawie... smigalem po zaspach... nazbieralo sie sniegu w felgach...
potem stal w garazu delikatnie odpuscilo i zrobila sie zmarzlina...
lod robil za cięzarki ... i stad bylo bicie
jest po sprawie... smigalem po zaspach... nazbieralo sie sniegu w felgach...
potem stal w garazu delikatnie odpuscilo i zrobila sie zmarzlina...
lod robil za cięzarki ... i stad bylo bicie