Mam to samo. Za pierwszym razem wziąłem rozebrałem cały rozrusznik ale w środku jak nówka, szczotki calutkie komutator nie zrezany tuleje bez luzu i nie zapieczone. Więc przeczyściłem elektromagnes na stykach oraz tłoczek i śmigało prawie pół roku ale ostatnio postał przez cały deszczowy weekend i d**a. Słychać że bendiks załącza ale nie kręci, popstrykałem trochę stacyjką (tylko ostrożnie bo raz w ten sposób przyjarałem kostkę stacyjki) i ruszył ale zdecydowałem się na wymianę. Elektrowłącznik Bosch kosztował mnie 68 zł w Intercars po niewielkiej zniżce:
Za tydzień będę miał chwilę to wymienię i dam znać czy lepiej kręci.
Za tydzień będę miał chwilę to wymienię i dam znać czy lepiej kręci.