13-06-2016, 05:31
(12-06-2016, 22:52)wesol napisał(a): Tez troszkę dziwne ze szczotki się skończyły.Odpowiem tak komutatory się przetacza na tokarni (tylko tokarz musi być dobry co by nie biło), potem trzeba troszkę przeczyścić (zebrać mike między lamelami). Zamiast papieru ściernego używam pumeksu (włączyć przez jakiś opór, co by miał wolne obroty i wtedy się szlifuje ) papierem ściernym można raczej zaszkodzić. Co prawda tu nie ma takich obrotów jak w odkurzaczach ale zawsze to są obroty a bicie nawet małe może powodować szybsze zużycie szczotek i komutatora. Natomiast szczotki polecam raczej orginalne niż dorabiane, bo te drugie nie zawsze mają właściwą twardość.
Zastanawia mnie też ten fakt szlifowania komutatora. Troszkę to dziwne bo raczej się tego nie robi.