07-03-2012, 23:52
(07-03-2012, 21:33)4444 napisał(a): tak, podczas jazdy próbowałem, dosłownie 30 sekund później zjechałem na stację i lampy nawet nie opryskało :p
To niczym zjechałeś może obeschły z jazdy??? Bo nie będą mokre jeżeli kawałek i dość szybko objechałeś a później po zatrzymaniu sprawdzałeś czy mokre bo opór powietrza wydmucha płyn z lamp. Odpal silnik, uzupełnij płyn, włącz światła wieczorem i włącz spryskiwacz napewno będzie widać taką mgiełkę jak będą pryskać po zaświeconej lampie. Może po zimie jeszcze nie odmarzły spryskiwacze jak miałeś kiepski płyn. Pompka w spryskiwaczach na światła podaje płyn pod większym ciśnieniem niż sprysk na szybę. Może dodatkowo zapchane są piaskiem i syfem z drogi po zimie ale w starych są takie zasłonki na zderzakach a po lifcie to są chyba wysuwane więc nie bardzo. Jak bezpiecznik to w tej tablicy pod deską masz oznaczenie jest ten sam co do sprysku na szybę. Jeżeli to w porządku to musisz wyciągnąć i wyczyścić dysze. Jeszcze pomyśł o tym płynie zamarzniętym.