04-01-2016, 17:34
Kolego robertkol
Mam podobny problem do Twojego.
Generalnie mechanik zdiagnozował problem poniżej pompy tandemowej która była nieszczelna i kapiący olej rozpuszczał węże i króciec układu chłodzenia
Po wymianie pompy, węży i króćca, problem niestety wraca - co jakiś czas plama płynu chłodzącego pod silnikiem. Mechanik nie potrafi wykryć konkretnego miejsca wycieku.
Już wydałem prawie 1k PLN na naprawy samego układu chłodzenia i nic
Dziś po ponad dwóch tygodniach spokoju pojawiła się plama, zajrzałem od spodu, ale blok suchy, na dolnej osłonie trochę płynu, i tak jakby po lewej stronie skrzyni sobie spływał (na moje oko) ale na żadnym wężu nie zauważyłem kropli. I bądź tu mądry
U Ciebie po wymianie węża wszystko już OK czy dalej z tym walczysz?
Mam podobny problem do Twojego.
Generalnie mechanik zdiagnozował problem poniżej pompy tandemowej która była nieszczelna i kapiący olej rozpuszczał węże i króciec układu chłodzenia
Po wymianie pompy, węży i króćca, problem niestety wraca - co jakiś czas plama płynu chłodzącego pod silnikiem. Mechanik nie potrafi wykryć konkretnego miejsca wycieku.
Już wydałem prawie 1k PLN na naprawy samego układu chłodzenia i nic
Dziś po ponad dwóch tygodniach spokoju pojawiła się plama, zajrzałem od spodu, ale blok suchy, na dolnej osłonie trochę płynu, i tak jakby po lewej stronie skrzyni sobie spływał (na moje oko) ale na żadnym wężu nie zauważyłem kropli. I bądź tu mądry
U Ciebie po wymianie węża wszystko już OK czy dalej z tym walczysz?