AdBlue - czujnik poziomu płynu

[wesol]

teoretycznie tak ale to nie istotne dla inspektorków jest. Auto fabrycznie bylo wyposazeone i takie ma byc. Mozna sobie poczytac na forum mastersa jak to zlapali jednego z kolesoiw to mu dowalili zdaje sie tylko 4000 euro mandatu za to.
To czy spelnia cyz nei to tez jest zalezne od wielu czynnikow jak stan wtryskow a o dziwo duzo wieksze znaczenie dla spalin ma srawnosc ukladu EGR.

[Czerwony]

Nie bierz tego do siebie ale jako alergik czekam aż w Polsce podobnie jak w Niemczech zaczną słono karać za takie "ulepszenia".

Rozumiem Cię i do pewnego stopnia się zgadzam, tylko chciałbym, aby "statystycznego Polaka" było stać na taki samochód i taki standard jego eksploatacji jak "statystycznego Niemca". Mam tak rodzinę i widzę jaki jest poziom życia. Niemiecki robotnik (średnio wykwalifikowany) jeżeli tylko ma pracę stałą, to bez strasznych wyrzeczeń jeździ nowym Passatem / Mondeo / Insignią z salonu i często nie jest to jedyny samochód w gospodarstwie domowym. Polski robotnik ze stałą pracą jeździ tym, czym jego niemiecki kolega jeździł 15 lat temu.

Możemy sobie życzyć szczęścia, zdrowia i pomyślności.

[Maciej_F]

To czy spelnia czy nie to tez jest zależne od wielu czynników jak stan wtrysków a o dziwo dużo większe znaczenie dla spalin ma sprawność układu EGR.

Oj tak , tak . Przećwiczyłem to na sobie . Jazda z uwalonym EGR-em - o mało co nie zapchałem DPF-a

[billykrakow]

Nie bierz tego do siebie ale jako alergik czekam aż w Polsce podobnie jak w Niemczech zaczną słono karać za takie "ulepszenia".

Rozumiem Cię i do pewnego stopnia się zgadzam, tylko chciałbym, aby "statystycznego Polaka" było stać na taki samochód i taki standard jego eksploatacji jak "statystycznego Niemca". Mam tak rodzinę i widzę jaki jest poziom życia. Niemiecki robotnik (średnio wykwalifikowany) jeżeli tylko ma pracę stałą, to bez strasznych wyrzeczeń jeździ nowym Passatem / Mondeo / Insignią z salonu i często nie jest to jedyny samochód w gospodarstwie domowym. Polski robotnik ze stałą pracą jeździ tym, czym jego niemiecki kolega jeździł 15 lat temu.

Możemy sobie życzyć szczęścia, zdrowia i pomyślności.

ciekawy tok rozumowania, ale w dzisiejszych czasach można jechać do Niemiec i jeździć tym czym jeździ Niemiecki robotnik, a nie mnie truć,

jak se porównam czym jeździ przeciętny Szwajcar to wychodzi że tylko mi zostaje bank obrabować, no bo przecież jemu lepiej i ja też tak chce.

ale chyba z tematu zabardzo schodzimy , jak ktoś kombinuje i ma w d.. innych zawsze se znajdzie usprawiedliwienie .

Pozdrawiam.


i żęby coś dodać do tematu.

czytałem że VW przekonuje ze tylko ich AdBlue jest dobry do ich samochodów, ja oczywiśćie leje innej firmy bo wydaje mi się że to komlente brednie,

istnieje norma ISO dla adblu a to wszystko tłumaczy, mocznik to mocznik.

macie obawy przed wlewaniem nie VW ?

[frik]

Czyli skoro mieszkamy w Polsce to większość powinna jeździć starymi Golfami które i tak nie mają dpfa a czasami i katalizatora. Tylko co na to Twoja alergia?

[billykrakow]

jak byśmy jeździli 15 letnimi to za 10 lat jeździlibyśmy w większości z normą Euro 5 ,
a teraz z 10 % samochodów by się teoretycznie znalazło, a tak [automat-usunięto wulgaryzm] bo Niemca stać na lepszy a mnie nie.

ale już skończmy, to temat na inne forum

pozdrawiam

[sharanik]

No właśnie jaki stosujecie w swoich autach płyn AdBlue? Z ASO czy inny.

[mwlodarc]

Podczepiam się pod pytanie: mam już przejechane prawie 14tys km, więc pewnie niedługo czeka mnie dolewka.
Czy ten płyn kupuje się w baniaku i po prostu dolewa tak jak płyn do spryskiwaczy, czy to jednak nie jest takie proste?
Pytam, bo nigdy nie miałem wcześniej takiego wynalazku...

[billykrakow]

dobre porównanie, prawie jak płyn do spryskiwacza, na szczęście żadziej, jedyna różnica że po dolaniu (najlepiej do pełna) przekręcasz kluczyk i czekasz 30 s. coby komputer to przmielił,

ja kupiłem na Shelu w baniakach po 5 l, plus że przy bańce masz weżyk który idealnie pasuje do wlewu, ale zwykły lejek też da rade,

Na dużych BP są dystrybutory , jestem pewiem żę mają też końcówki dla osobówek choć nie sprawdzałem.

ważne żeby wszystko było czyste, ta instalacja nie toleruje zanieczyszczeń,
oczywiście kryształy mocznika to nie problem.

ja ostanio przejachałem ok 20 tys. zanim mi dał znać że trzeba dolać

[billykrakow]

WItam

ciągle mało szczegółów odnośnie całęj afery ale z tego co udaje mi się doczytać to właśnie cały przekręt dotyczy AdBlue w naszych samochodach.

podobno sytem działał tylko przy wysokich obratach i tylko jak samochód nie był w ruchu. co idealnie wpasuje się w testy.

czekam na rozwój sytuacji, choć już się zastanawiam czy nie zażądać od sprzedawcy wymiany na samochód bez wad ukrytych i spełniający normy.
a już dadzą nowego

swoją drogą zyżucie adblue wychodzi mi jakieś 1% a na wikipedii piszą 4-5 % ON