AFN po czyszczeniu nastawnika zdechł

[blabson]

Witam,mam poważny problem po czyszczeniu nastawnika zaczął silnik zapalać ale po chwili gasł,kopcił na siwo niebiesko.Ustawiałem w położeniu jak był wcześniej i w każdej pozycji jak to tylko możliwe.i nic tylko łapał i gasł.
Zamieniłem nastawnik z pompy 1Z sprawny i przy próbie odpalenia silnik się rozpędził i szybko przydusiłem go na 5 biegu,i od tej pory nie chce nawet załapać,co to może być? bo już kur....ca mnie bierze,z czyszczeniem nastawników vp37 miałem sporo do czynienia,tylko ten Galaxy kompletnie rozwala mnie na łopatki.
Możliwe że przeskoczył pasek? czy pompa do wywalenia,w zapasie mam od 1Z.
Żona stała z boku jak zdusiłem silnik na 5 biegu,i słyszała jakieś stukot jakby coś walneło.
ps.zapomniałem dopisać że po ściągnięciu nastawnika ropa była mętna.

[blabson]

z UPG wszystko w porządku tzw.emulsji nie ma,zaczął dymić dopiero po czyszczeniu nastawnika,jak sciągałem nastawnik to ropa była czysta,ale po czyszczeniu i regulacji
nastawnika ropa zaczęła być bardzo mętna.
Zapomniałem o jeszcze jednym czujnik RSW przed operacją miał 0.400v ustawiłem na 0.740v.
Jutro zobacze czy znaki na rozrządzie się zgadzają.

[andrew7800]

Kolego jak czyściłeś ten nastawnik? Czy zdejmowałeś go z pompy? Jeśli tak to możliwe że nie trafiłeś na swoje miejsce i mogło dojść do uszkodzenia pompy a co gorsze uszkodzenie silnika. Paliwo w pompie musi być czyste bo oliwa tam nie dochodzi a smarowana jest paliwem. jeśli za mocno przestawimy nastawnik to silnik po odpaleniu wskoczy na maksymalne obroty i może zostać zniszczony. Nastawnik przestawiamy minimalnie. Sprawdź czy czasem pasek rozrządu nie przeskoczył.

[blabson]

Zawsze ściągam z pompy,wiem że trawić w oczko jest ciężko i ryzyko spore,silnik tak bardzo się nie rozpędził,odpaliłem go i musiałem trochę pogazować by nie zgasł,gdy już zaskoczył na te 950 obr/min to po chwili zaczoł się rozpędzać,ale na max obroty nie wskoczył,tak gdzieś do 3,5tyś obr,myślę że nie powinno się coś poważnego z pompą się stać,stawiam prędzej że przeskoczył rozrząd,pod koniec gdy kręciłem go to z kabiny dochodził dziwny odgłos chechłania,ale nie spotykające się zawory z tłokami bo by wtedy tłukł.Ale jutro na spokojnie sprawdzę ręcznie kręcąc wałem czy nie koliduje.Niedawno wymieniałem silnik i mam nadzieje że już tego nie będę musiał powtarzać

[andrew7800]

''...jeszcze jedno pytanie do Ciebie,czy po tym co się stało mogłem w jakiś sposób rozwalić pompę,pytam się dlatego że pierwszy raz mi się tak zdarzyło.''
[/quote]
Kolego jak w porę zdławiłeś silnik to nic nie mogło się uszkodzić a tym bardziej przeskoczyć rozrząd.(w skrajnych przypadku może do tego dojść, nie podzielam w tej części wypowiedzi kolegi Wesol.
Co do uszkodzenia pompy lub nastawnika to zdejmij nastawnik z pompy i sprawdź czy nie jest zniszczony ten kołeczek który wchodzi w oczko w pompie. Jeśli jest ok to pompa jest w porządku. Tak jak pisał wyżej kolega Wesol nie trafiłeś króćcem od nastawnika w oczko i dało to taki efekt końcowy.

[blabson]

Kołeczek jest cały,jutro powalczę w biały dzień,jak na razie to dzięki za odpowiedz.

[blabson]

sprawdzałem przed chwilą rozrząd na szybkiego tzn. pokrywa zdjęta i po włożeniu blokady na wałku i pompie się zgadza,wał sprawdzałem przez oczko ale wiadomo widoczność kiepska,znaku w okienku nie widać,więc wykręciłem świece z 1 cylindra i po włożeniu długiego gwożdzia wychodzi że wszystko jest OK,wymieniłem z powrotem nastawnik od 1Z i to samo kręci i nawet nie zajęknie,próbowałem odpowietrzać wtryski i ropa leci ale to i tak nic nie daje,napięcie na elektrozaworze jest.
Już brak mi pomysłów co by jeszcze sprawdzić,błędów na vagu nie ma poza zaślepionym EGR i tylko to mi wywala.

[Bogos]

(09-11-2014 12:38)blabson napisał(a):  sprawdzałem przed chwilą rozrząd na szybkiego tzn. pokrywa zdjęta i po włożeniu blokady na wałku i pompie się zgadza,wał sprawdzałem przez oczko ale wiadomo widoczność kiepska,znaku w okienku nie widać,więc wykręciłem świece z 1 cylindra i po włożeniu długiego gwożdzia wychodzi że wszystko jest OK,wymieniłem z powrotem nastawnik od 1Z i to samo kręci i nawet nie zajęknie,próbowałem odpowietrzać wtryski i ropa leci ale to i tak nic nie daje,napięcie na elektrozaworze jest.
Już brak mi pomysłów co by jeszcze sprawdzić,błędów na vagu nie ma poza zaślepionym EGR i tylko to mi wywala.

Cos czuje ze sie juz sam pogubiles w tym wszystkim co narobiles.
1.Rozrzad a szczegulnie wal musi sie zgadzac z gora takze GWOZDZIA wywal a znajdz punkt 0 na kole bo bedziesz bladzil.
2.jak masz vag to sprawdz w adaptacjach dawke startowa powinno byc okolo 3,6-4,2 na cieplym ale jak motor bdziesz mial zimny to powinno oscylowac ok 5.
Musisz sie uzbroic w cierpliwosc bo robota raczej dokladana i tak tez musi byc zrobiona. nara

[blabson]

sprawdzałem co się tylko da,i po odkręceniu przewodów od wtrysków zauważyłem że nie daje ciśnienia,paliwo oczywiście leci ale pod słabym ciśnieniem,świece suche.
Przymierzam się do wymiany pompy od 1Z bo taką posiadam,i mam pytanie czy wtryski zostawić od AFNa czy zalozc od 1Z

[andrew7800]

Jeśli wymieniasz pompę na tą od 1Z to nie musisz zmieniać wtrysków. W prawdzie pompa którą chcesz założyć ma mniejszą wydajność ale z wtryskami od Afn-a sobie spokojnie poradzi. Wtryski od AFN-a są bardziej wydajne niż 1Z.