Prośba o ocenę auta

[Rysiekkk]

(08-06-2014 20:29)marcyb3 napisał(a):  Nie wiem jaka ty kolego 115 jezdziles, bo moja 115 bardzo fajnie się zbiera jak na taką dużą bude

haha Sharan/Alhambra/Galaxy poniżej 150kucyków to duże nieporozumienie...

nie mówię o wariowaniu, bo w takiej budzie i 300km nie wiele by zmieniło ale o chodzi bezpieczne wyprzedzenie pod górkę np. ciągnika...

[sharan2004]

(07-06-2014 22:57)raaza napisał(a):  Witam wszystkich na forum

Chcę kupić Sharana i zastanawiam się nad tym z ogłoszenia:
http://olx.pl/oferta/sharan-03r-okazja-C...40ff5649a2

Byłem oglądać, powiem szczerze, że nie znam sie na tych autach, ale sprzedający przedstawił kilka wad:
Klima nie działa - niby uszczelki na rurkach, nie działa wskażnik poziomu paliwa, czujnik temperatury powietrza, trochę rdzy, wnętrze trochę poprzecierane, ale auto ma 11lat..

Mam kilka pytań dot Sharana:

1: Jest to wersja camper, czyli z podnoszonym dachem. Sprzedający mówi, że nigdy go nie próbował podnosić, bo nie miał potrzeby. Możecie powiedzieć jak się to podnosi i czy często sie to psuje, zacina, przecieka?
2: Jest tam automat. Możecie powiedzieć czy automaty Volkswagena są ok? Jakie Sharany są bardziej poszukiwane? Z automatem czy bez? Ile więcej automat spali?
3: Z wlewu oleju po odpaleniu dmucha powietrzem i chlapie olejem. Czy to normalny objaw?
4: Mógłby ktoś rozkodować win? wvwzzz7mz3v053776

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

T auto jest z Danii, z racji tego że mieszkam w Dani kilka lat to nie radziłbym Ci go kupować, nie pytaj dlaczego bo temat rzeka a ja nie mam zbytnio czasu w najbliższym czasie. Uwierz mi na słowo i odpuść sobie. pozdrawiam

[wesol]

kiedys kuzyn sprowadzal auta z Europy i ma tam wojka w Dani i byla gadka ze fakt tam jest nawet drozej jelsi chodzi o autka osobowe. Kuzyn mial tylko plana na targanie aut ciezarowych ale temat jakos umarł. Nie wnikałem wlasnie czemu. Ponoc tam dobre auta sa drogie a zlomy w rozsadnej cenie. Chodzi tu glownie o przebieg jako wyznacznik tego czy to dobre auto czy zlom. Tam nie ma krecenia liczników.

[sharan2004]

(09-06-2014 19:45)wesol napisał(a):  k Ponoc tam dobre auta sa drogie .

Drogie to mało powiedziane, załóżmy że dobry Sharan w PL kosztuje 40tyś zł, to taki sam w DK kosztuje 120tys zł.

Masz tu przykład http://www.dba.dk/vw-sharan-18-t-comfort...502901434/

Tyle w temacie.

[Rysiekkk]

Ja kupiłem Galaxa MK2 2.3 z Danii...
mija prawie rok, 20kkm przejechałem i.... absolutnie nie żałuję
dość zabawne jest ocenianie samochodów na podstawie ceny, pochodzenia, zdjęć, itd.

Jeżeli auto popularne to wyznaczam sobie obszar poszukiwań na ~100km od miejsca zamieszkania i przeglądam na bieżąco wszystkie możliwe strony z ogłoszeniami.
Jak czytam, że ktoś dymał setki km żeby zobaczyć Octavię, Sharana czy innego popularnego paździerza, po czym na miejscu wielki zawód i płacz - bo Pan handlarz mnie oszukał to śmiać mi się chce...

[raaza]

A jak wg Was te egzemplarze?
Gaz w Sharanach to dobra opcja?



http://olx.pl/oferta/volkswagen-sharan-d...28040ca749

http://olx.pl/oferta/vw-sharan-2-0-litry...28040ca749

[wesol]

Tylko nie w automacie.

[smok_wawelski]

Anemiczna ta benzyna 60KM    


Rysiekkk - już napisał - może mało dobitnie - więc dołożę swoje zdanie.
raaza - daj spokój - co tu oceniać na podstawie tych ogłoszeń i zamieszczonych w nich fotek - czy ładny kolor czy ładny parking ?

Na podstawie tego typu ogłoszeń nie sposób oceniać auta. To jedynie bardzo wstępny wskaźnik czy się zainteresować.
Tyle co na nich widać to brak kurnika we wnętrzu.
Dane o przebiegu hmm... no cóż w PL większość sprowadzonych i sprzedawanych ma przebiegi ok. 200 tys.
Pamiętam jak szukałem i jeden ze sprzedawców gdy pytałem o przebieg odpowiedział mi pytaniem na pytanie: "A ile pan chce żeby miał ?" wszystko dla klienta - w sumie mądry gość i miał sporo racji.

Przekopałem i sporo ogłoszeń i sporo aut nim kupiłem z wielu ogł. z zachęcającymi zdjęciami to w realu tak minimum 50-60% z nich okazywał się syf i kit. Nawet stanu korozji nie oceni się właściwie na fotach i nie mówię tu o przypadkach gdzie pomogli wujkowie Photoshop czy Gimp ale o normalnych fotach w takich ogłoszeniach. Wyślij np. sprzedającemu prośbę o szczegółowe foty spodu a nie budy i wnętrza - 30% Ci nie przyśle.

Prosta sprawa określić promień poszukiwań, po mojemu też 100 km to max - dlaczego opisałem to tutaj - szukac ogł. w necie, tel wypytać, trochę wyczuć - jeśli na tak jechać zobaczyć i dopiero wtedy oceniać. A jadąc weź mądrego kumpla i szpachlomierz. Nim pojedziesz zapytaj czy gość godzi się na kanał i szarpaki.

Jeśli chodzi o gaz - wg mnie też trudno mówić tu o Sharanie - raczej mówmy o konkretnym silniku.

Z moich doświadczeń:
ADY - bardzo pozytywnie - pierwotnie mikser obecnie sekwencja.

[fredric]

Kolega chce kupić coś do 10-12tyś i dwa dni spędziłem w aucie latając 100km dookoła komina. Powiem wam tak pojechaliśmy oglądać octawię 2.0pb z 2003r z przelotem 200tyś. Na miejscu stoi fura na szafie 281tyś lepiona z każdej strony a jak polerowali to na rantach wyszedł czarny kolor drzwi a auto srebrne było hehe Generalnie Pan z komisu usłyszał parę słów odnośnie ogłoszenia. Po następne miałem jechać dalej 50km więc zadzwoniłem. Pytam grzecznie chłopa czy bardzo ulep i co malowane lepione. Bo nie mam zamiaru dymać 50km aby zobaczyć ulepa. Pan grzecznie powiedział co było lakierowane i że sam to robił, z partyzanta zaczął się motać że w tym momencie auta nie ma w domu. Po dociśnięciu szpili przez telefon wyszło że fura stoi u lakiernika na poprawkach.... żenua. Z ciekawostek powiem wam że na 7 aut które oglądałem i jeździłem w 2 działała klima hehehe a nadawało się jedno. |Co ciekawe na jazdę próbną sprzedający siada za kierownicę i mówi do mnie siadaj. Oczywiście parsknąłem śmiechem i mówię że powozić to mnie kobieta może. Z wielką łachą dał mi się przejechać autem które chcieliśmy kupić. Takie podejście do klienta w Radomskich komisach jest hehe Dodam że fura nadawała się pod kątem lakierniczym,silnikowym było błenos. Jak już ustaliliśmy cenę to tak z partyzanta sprawdziliśmy centralny itp.. Oczywiście wtopa zamykały się drzwi pasażera przód i za kierowcą. A jak chciałeś otworzyć to tylko otwierały się drzwi pasażera tył. Hehehe powiem wam że masakra auto nie kupione bo ciśnienie podniesione za bardzo.

[Scrappy]

Ten centralny to bym olał i brał jak reszta ok