13-01-2016, 12:57
Witam.W dniu wczorajszym zakończyłem walkę ze sprzęgłem-pomiędzy docisk a koło zamachowe założyłem podkładki o grubości 0,5 mm / tyle ile wcześniej zeszlifowałem z docisku/-efekt super-sprzęgło "bierze" w połowie wysokości -biegi wchodzą bez problemu-dodatkowo napiszę, że po tym zabiegu "słoneczko" docisku podniosło się o 4 mm-przed demontażem docisku zmierzyłem suwmiarką odległość łapek słoneczka od podstawy tarczy sprzęgła i wynosiła ona 12 mm-tą samą czynność powtórzyłem po założeniu podkładek pomiędzy zamach a docisk /podkładki 0,5 mm/ i wówczas odległość ta wynosiła 16 mm- te 4 mm różnicy poprawiło radykalnie pracę sprzęgła-uślizgów na razie nie ma żadnych.A jak sprzęgło pedał sprzęgła "pójdzie" do góry to wówczas wyrzucę te podkładki i jazda dalej.