To racja, elementy blacharskie a w szczególności drzwi i maski, które są ciężkie mają raczej małą szansę przetrwania bez rys podczas transportu, chyba, że wysyłający zorganizuje obudowaną paletę - tyle, że to kosztuje.
Z resztą wiem, jak na składach używanych części traktują te elementy, tam z zasady się zakłada, że element pójdzie i tak do malowania.
Jedyna szansa to odbiór osobisty i to pod warunkiem, że drzwi są jeszcze na samochodzie.
Przesyłka z opcją sprawdzenia zawartości też nie wiele da. Później będziesz się szarpać z handlarzem dla którego drzwi były w idealnym stanie bo były całe, nie wymagały szpachlowania, nie było korozji... a lakier? "Panie, przecież i tak wszyscy malują...?
Z resztą wiem, jak na składach używanych części traktują te elementy, tam z zasady się zakłada, że element pójdzie i tak do malowania.
Jedyna szansa to odbiór osobisty i to pod warunkiem, że drzwi są jeszcze na samochodzie.
Przesyłka z opcją sprawdzenia zawartości też nie wiele da. Później będziesz się szarpać z handlarzem dla którego drzwi były w idealnym stanie bo były całe, nie wymagały szpachlowania, nie było korozji... a lakier? "Panie, przecież i tak wszyscy malują...?
--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.