Wesol może ze czegoś nauczę wiec proszę wytłumacz dlaczego młotkowanie, lepienie lub "nitowanie" króćca w LUK jest lepsze od wkręcanego w Bosch?
Dodatkowo pompy LUK po większym przebiegu dość często maja wycieki spod dekla części paliwowej co skutkuje kapaniem paliwa na wężyk płynu chłodzącego znajdujący się pod pompą. Co dalej się dzieje to chyba wiadomo.
Wymieniałem pompę właśnie z tego powodu a dodatkowo krociec latał jak chciał. Oczywiście to żaden problem gdy podciśnienie niedomaga i nic złego się nie dzieje?
Żaden problem wyciągać pompę co jakiś czas żeby ja "zdrutowac"?
Pompy LUK stosowano w Sharanach Ale nic nie stoi na przeszkodzie założyć Boscha o tych samych numerach (tak teraz mam) ponieważ pompy są porównywalne i maja takie same parametry pracy. Pompę wymieniał latem mój zaufany mechanik i przedstawił mi wcześniej relacje ze swoich doświadczeń z tymi pompami. Auto działa jak należy wydatek jest prawidłowy korzyść z tego taka ze nie muszę myśleć o króćcu i wyciekach powstających na skutek odkształcającego się dekla z tworzywa.
Ultra nie taka znowu chwila bo żeby się spokojnie dostać musisz rozebrać plastiki od zbiorniczka wyrównawczego, uchwyt filtra paliwa itd. Akurat u mnie poszło bez "żalu" bo przy okazji wymieniłem te właśnie popękane plastiki.
Dodatkowo pompy LUK po większym przebiegu dość często maja wycieki spod dekla części paliwowej co skutkuje kapaniem paliwa na wężyk płynu chłodzącego znajdujący się pod pompą. Co dalej się dzieje to chyba wiadomo.
Wymieniałem pompę właśnie z tego powodu a dodatkowo krociec latał jak chciał. Oczywiście to żaden problem gdy podciśnienie niedomaga i nic złego się nie dzieje?
Żaden problem wyciągać pompę co jakiś czas żeby ja "zdrutowac"?
Pompy LUK stosowano w Sharanach Ale nic nie stoi na przeszkodzie założyć Boscha o tych samych numerach (tak teraz mam) ponieważ pompy są porównywalne i maja takie same parametry pracy. Pompę wymieniał latem mój zaufany mechanik i przedstawił mi wcześniej relacje ze swoich doświadczeń z tymi pompami. Auto działa jak należy wydatek jest prawidłowy korzyść z tego taka ze nie muszę myśleć o króćcu i wyciekach powstających na skutek odkształcającego się dekla z tworzywa.
Ultra nie taka znowu chwila bo żeby się spokojnie dostać musisz rozebrać plastiki od zbiorniczka wyrównawczego, uchwyt filtra paliwa itd. Akurat u mnie poszło bez "żalu" bo przy okazji wymieniłem te właśnie popękane plastiki.