Pojemnosc zbiornika przed i po 2000r

[dmusek]

Już był o tym wątek. I tam napisałem jaka jest maksymalna pojemność, ponieważ czyscilem zbiornik i wyciagalem go. A propos jazdy za granicę to pamiętajcie, że można przewozić jeszcze pół kanistra czyli 10 litrow.

Pagio1 najazd na kołka to za mało. Autko trzeba porządnie pochylic i zablokować odpowietrznik najlepiej kawałkiem rurki wtedy powietrze ładnie ucieka.

grażyny, a nie dostałeś mandatu za najezdzanie na kraweznik, bo Ja się raz ledwo wywinąłem. Ale po paliwko to najlepiej paskiem b3 jeździć, czyli tzw. ropowozem.

Kiedyś gdzieś obiło mi się o uszy, że jazda z zapełnioną komorą powietrzną powoduje zwiększone zużycie paliwa obok jeszcze kilku negatywnych aspektów takiej jazdy. Ale ile w tym prawdy?!

[DuczekiOsia]

Kumpel miał B3 i bak chyba 110 litrów )

[wesol]

tak stare paski maja bak ponad stu litrowy.

[pretor]

(27-12-2013 10:55)wesol napisał(a):  tak stare paski maja bak ponad stu litrowy.

potwierdzam, mam takiego starego ale jarego B3 w benzynie i jak pamiętam to wlałem do niego kiedyś coś troszkę więcej niż 100L

[grażyny]

U mnie w B-stoku jeżdzii wiele B3 I B4 na rejestrakcjach zagranicznych z powiekszonymi zbiornikami i wyyssoko podniesionymi dupami (czyt. tyłem) słóżącymi do przemytu paliwa i innych tytoniów .

[pagio1]

"Pagio1 najazd na kołka to za mało. Autko trzeba porządnie pochylic i zablokować odpowietrznik najlepiej kawałkiem rurki wtedy powietrze ładnie ucieka."
Dmusek normy przewozowe to ja dobrze znam, najeżdzałem na dwa kołki po prawej stronie o wysokości 27cm i wlewałem tyle samo jak na stojąco czyli 88l. Więc przestałem robić cyrków przy dystrybutorze z najazdami. Oczywiście po odskoczeniu blokady przy 72l-ach wciskam odpowietrznik i do 88l dolewam, czyli 16l więcej po sam korek. (mam benzyniaka) ale to bez znaczenia.

[jarek_1981]

Ja dzisiaj zrobiłem 50km na zapalonej rezerwie i weszło pod korek 65,3L bez bujania, wątpię, żeby się jeszcze 20 zmieściło, jakim cudem wy upychacie ponad 80L? Może wasze dystrybutory coś "kręcą"?

[pagio1]

Kolego Jarek mieszkam w strefie przygranicznej więc tankuję w Rosji paliwo za 3 ziko. Jadę tankować gdy mam pusty zbiornik wlewam 2-3l na dojazd około 25km do CPN. Wskazówka paliwa już dawno lerzy poniżej minimum. Do odbicia pistoletu wchodzi 72l, z odpowietrzaniem dolewam do88l bez żadnego bujania i przechyłów. Sprawdzone , co tydzień tak tankuję.

[dmusek]

eee... to masz wizę. ile teraz eurosów kosztuje.
Miałem plan ze szwagrem żeby przystosować do przewozu przez granicę t4 z bundeswehry. Wojskowe t4, ale tylko niektóre, miały zakładany zbiornik 330l. Ciekawe co by powiedzieli czarni jakby ściągnęli na jamę.

[pagio1]

Dmusek ja mam pozwolenie (mały ruch graniczny) za jedyne 100zł na dwa lata. Takie przeróbki nie przejdą, tylko orginalny (fabryczny) zbiornik. Passaty z niemieckich taksówek niektóre miały podobno 150l lecz są nieosiągalne. Próbują rozdmuchać zbiorniki na ciepło, zyskają jakieś 10l więcej lecz długo takie zbiorniki niewytrzymują.