07-03-2015, 13:13
Witam wszystkich ponownie
Jestem juz po badaniu mojej usterki.
Okazalo sie ze zwarcie robila lewa lampa w bagazniku, wypadla ze swojego miejsca i zwierala do metalowej czesci pod lewym boczkiem.
Kabel az sie prawie przetopil (foto ponizej).
Niestety po poprawieniu nadal mam problem z oswietleniem wnetrza.
Bezpiecznika juz nie przepala ale swiatlo w srodku ledwo sie "zarzy"(niezaleznie czy wybiore otwartymi drzwiami czy wlaczenie normalne).
Dodam tez ze to samo dzieje sie na ori zarowkach jak i ledowych ktore wstawilem jakis czas temu.
Krancowki dzialaja dobrze gdy wciskam dowolna slychac takie "cykanie" przekaznika wiec tam raczej nie ma problemu.
Dokonalem pomiaru miernikiem i wskazuje okolo 7 Volt.
Teraz niestety juz wogole sie nie pala a bezpiecznik ok.
O co teraz chodzi?? Czy mam wyciagac caly modul komfortu i sprawdzic go wizualnie badz jakimis pomiarami.
Czy takie objawy wskazuja ze bede musial go wymieniac??
Z gory jeszcze raz dzieki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Jestem juz po badaniu mojej usterki.
Okazalo sie ze zwarcie robila lewa lampa w bagazniku, wypadla ze swojego miejsca i zwierala do metalowej czesci pod lewym boczkiem.
Kabel az sie prawie przetopil (foto ponizej).
Niestety po poprawieniu nadal mam problem z oswietleniem wnetrza.
Bezpiecznika juz nie przepala ale swiatlo w srodku ledwo sie "zarzy"(niezaleznie czy wybiore otwartymi drzwiami czy wlaczenie normalne).
Dodam tez ze to samo dzieje sie na ori zarowkach jak i ledowych ktore wstawilem jakis czas temu.
Krancowki dzialaja dobrze gdy wciskam dowolna slychac takie "cykanie" przekaznika wiec tam raczej nie ma problemu.
Dokonalem pomiaru miernikiem i wskazuje okolo 7 Volt.
Teraz niestety juz wogole sie nie pala a bezpiecznik ok.
O co teraz chodzi?? Czy mam wyciagac caly modul komfortu i sprawdzic go wizualnie badz jakimis pomiarami.
Czy takie objawy wskazuja ze bede musial go wymieniac??
Z gory jeszcze raz dzieki za odpowiedzi.
Pozdrawiam