23-09-2019, 23:34
Witam. Wróciłem ponownie, ponieważ poleglem w naprawie oświetlenia wnętrza. Rzeczy które zrobiłem, sprawdziłem. Czujki w słupkach 3-stykowe są dobre, wszystkie 4. Przewody w progach maja przejscie, nie są przegnite sprawdziłem mniej więcej do wysokości gdzie chowają się pod deska rozdzielcza. A teraz do sedna. Nie mam zasilania na pilnie 3 w żadnym z czujnikow drzwi tylnych oraz pasażera z przodu. Kierowca i bagażnik działają. (Zapalają się lampki po otwarciu drzwi kierowcy, lub klapy bagażnika) Co ważne i sprawdziłem, nie mam zgrzewu na wysokości fotela kierowcy, gdzie by sygnał na 3 pin rozchodzil się po reszcie drzwi. Każde drzwi maja oddzielne zasilanie na pin 3 i oddzielne kable. Tylko masa jest wspólna z tego co sprawdziłem. Nie wiem co może być przyczyną nie zapalania się lampek. Moduł BSI podmieniłem i występowały te same objawy. Jedyne co zrobiłem to podłączyłem zasilanie z pinu 3 kierowcy, do pinu 3 drzwi tylnych za kierowca równolegle i lampki się już zapalają po otwarciu tylnych drzwi za kierowcą,ale za to gasną po jakiś 20sek mimo, że drzwi kierowcy, lub bagażnik są otwarte. (przed połączeniem zasilania na tylne drzwi, swiecily przez około 15min przy otwartych drzwiach kierowcy lub bagażnika) oraz mimo włączenia ich w środku w podsufitce "na stałe",kiedy się coś chce robić w środku auta, to nie chcą się włączyć. Działają tylko na 20sek po otwarciu drzwi. Za to po włączeniu zapłonu, działają normalnie. Proszę o pomoc, bo robi się coraz wcześniej ciemno i ciężko będzie pakować dzieci w ciemnościach, a dodatkowo zamykajacym się samochodzie(jeśli nie otworzy się drzwi kierowcy lub bagażnika samochód zamyka się po 20sek). Jesli coś pominąłem to proszę dopytać, lub sprostować. Zastanawiam się czy ktoś jak podłączał alarm (defa 400) to czegoś nie skielbasil. Proszę o podpowiedzi co jeszcze można sprawdzić. Jeszcze mi się przypomniało, że przekaźnik też słychać kiedy otwiera się drzwi kierowcy, oraz bezpieczniki są ok.