Szukaj w tytułach wątków
Wyszukiwanie - więcej info
Płukanie silnika
|
19-05-2013, 21:58
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
doceniam, że się przynałeś. Wypowiadasz się o "rozruszaniu pierścieni" a okazało się, ze pierwszy raz o tym słyszysz.
Na tym polega solidne "rozkoksowanie" zaklejonych pierścieni. Działamy na nie od komory spalania. |
|||
Reklama
|
|||
|
19-05-2013, 22:26
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
wydeje mi sie ze calej sadzy pozbedziesz sie jedynie jak wyciagniesz tloki i te pierscienie wyciagniesz z rowka tłoka. Inaczje to bedzie cos podobnie jak czyszczenie geometri w turbinie bez jej rozbierania. Czyli na chwile i pewnie jeszcz enie tak do konca bedzie to pracowało.
|
|||
19-05-2013, 22:31
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
działanie chemiczne od strony komory spalania ma niepodważalne plusy: jest proste, tanie i czasami rezultat jest nad wyraz zadowalający.
|
|||
20-05-2013, 06:43
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
a jakis namiar na taki preparat
|
|||
20-05-2013, 08:39
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
A pozostalosci po zapieczeniu pierscionkow, nagar, jakies zapieki, jak pozostana pomiedzy tlokiem a gladzia cylindra nie podniszcza tej gladzi?? Bo nie wierze ze jakies tam preparaty ladnie ci wyczyszcza zapieczone pierscionki i nie pozostawia zadnych pozostalosci. Ja tam wole metode konwencjonalna. Tloki na stol i dokladne czyszczenie.
|
|||
20-05-2013, 09:23
Post: #26
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
rafalk74, bezspornie lepiej wyjąc i dokładnie wyczyścić, ale czasami wystarcza "rozkoksowanie" pierścieni.
środek, który działa: http://xado.ua/avtomobilnaya-himiya/sred...a/antikoks albo http://www.lavr.ru/ru/product/cpg/ |
|||
20-05-2013, 11:50
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
Nie znam sie na tych produktach ale anty karbon to srodek do usuwania nagaru tego bialego (podobnego do kamienia) a nie zapieku olejowego. Tak mi sie przynajmniej wydaje (nie znam tak dobrze rosyjskiego a tlumacz google nie uzywam bo zawsze cos oszuka) bo np. carbonillo to z laciny nic innego jak spiek wapienno-krzemkowy powstaly np. z twardej wody (grzalki w czajnikach elektrycznych czy pralkach). I mysle ale moge sie bardzo grubo mylis ze sa to srodki do usuwania tego nagaru z zaworow i ogolnie komory spalania. Ups ale wywod ;]
|
|||
20-05-2013, 12:02
Post: #28
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
stary dałem linki do środków które działają w komorze spalania. doktorem nauk jestes czy filizofem ?
carbon to wogóle węgiel - od łacińskiego carbo (carbonis) |
|||
20-05-2013, 13:20
Post: #29
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
Tak ale w komorze spalania w wiekszosci jest nagar ktory jest niczym innym jak zwiazkmi z krzemem . A "filizofem" nie jestem ja tylko pisze ze w dzialanie takich preparatow to wierze tak jak tonacemu pomorze chwytanie sie brzytwy. Tak carbon to wegiel ale nie taki z kopalni a potocznie wymawiana "karbonidzia" to wlasnie ten bialy nalot ktory jest wlasnie w komorze spalania (Hiszpania i Wlochy to mieszanka laciny). Moze i masz racje ja wcale tego nie neguje tylko to co pisze to moje zdanie ktore wcale nie musi miec racji. Po to chyba jest to forum.
|
|||
20-05-2013, 13:38
Post: #30
|
|||
|
|||
RE: Płukanie silnika
zdanie można mieć gdy się stosowało lub było osobiście przy, a Ty opinie o produkcie piszesz na podstawie nazwy ..z carbon w tytule. Oczywiście możesz, mamy demokrację i wolność słowa
Ale to takie teoretyzowanie to czysta pusta polemika. Ja chciałem na swoim silniku stosować te preparaty, bo żarł olej i kompresja była nierówna, poważnie temat zbadałem, ale w rezultacie okazało się, że pierścień pękł i podgięty korbowód był przyczyną niedomagań. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|