Problem z ładowaniem

[jurekgo]

witam co do sciezek na komutatoze jezeli sa szczotki jak nowe to ktos je wczesniej podmnienil albo sa za twarde i tna mnieka mniedz co do ladowania to bez pomniaru amperomniezem nie obejdzie sie trzeba to zrobic nieda sie inaczej zeby sprawdzic czy jest uplynosc z aku to wlonczyc zaruweczke 10w w szereg na plusowym kablu i jak swieci wtedy jest uplynosc z aku ale trzeba wpierw radio wylonczc z zasilania calkowicie bo radio jest na czuwaniu i pobiera minimaly prad .pozdrawiam

[Scrappy]

(06-06-2013 07:08)sharan2004 napisał(a):  

(05-06-2013 16:45)tomamar napisał(a):  Witam Już mnie h.. jasny strzela z tym samochodem. Krótko przez ponad miesiąc był spokój a tu wczoraj znowu problem, nie odpaliłem auta, na kable bez problemu. Dzisiaj tez musiałem pożyczyć prądu od kumpla. Mianowicie odpaliłem auto bez problemu, zaraz po odpaleniu zgasiłem i już nie odpalił. Zmierzyłem napięcie akumulatora i pokazywało 11,9 to troszkę za mało. Dodam że akumulator jest w miarę nowy, kupiony w styczniu tego roku. Czy przyczyną może być słabe ładowanie, choć na mierniku pokazuje 14,2 a pod obciążeniem 13,9. Prądu raczej nic mi nie pożera bo nieraz auto stało 3-4 dni bez odpalania i po tym czasie palił na dotyk.

to standard z Tymi szrotami,

Ty myślisz co piszesz?!

[rafalk74]

A ja mam swojego juz 7 rok i ani jednej usterki -.
------------
Edit:
Jak sie dba o auto to auto dba o woznice.

[Scrappy]

(06-06-2013 11:37)rafalk74 napisał(a):  A ja mam swojego juz 7 rok i ani jednej usterki -.
------------
Edit:
Jak sie dba o auto to auto dba o woznice.

Dokładnie. Jeżeli mówisz że SGA jest awaryjne to pozdrawiam Kup sobie Espace to albo Lagunę II i wtedy opowiesz wrażenia

[jurekgo]

witam czy nie widzicie ze jak się cos nie popsuje w autku to nacobysmy narzekali tak mamy co robic i cos zawsze nas odciągnie od pieleszy domowych ale koledzy nazekanie mamy przecież we krwi ja tagze jezdze swoim szarikiem i to nie tylko wkolo swojego komina ale tysiące kilometrow i nie nazekam jak się dba to i sluzy a nie czeka się może jeszcze pare kilometow wytrzyma a jak się zepsuje wtedy co to za samochód .pozdrawiam

[wesol]

lagune 2 kupil kuzyna kuzyn. Fajne autko w sumie chyba 2003 rok i 1.9 dci. 3 miesiace jedzil i silnik sie wykrzaczyl. Naprawa 6 klockow a za lagune dal 8. Sprzedal zaraz lagune za 5 czy 6 tys. Wystarczy wpisac w google i wychodzi jak to dobre sa silniki w tych autkach ze niektorzy wymieniali juz trzy razy silnik. Zreszta to mnie az tak nie martwi. Tylko martwi mnie to ze jak sie w takim aucie zapali kontrolka jakas to wszyscy jedza dalej. Puku si ekola kreca to jest to jeszcze do zaakceptowania bo szkoda kasy na szukanie przyczyny. Niewiele osob sie zna na tych francuzach.

[rafalk74]

Echh Pany. Laguna jak SGA ma sie wykrzaczyc to sie i tak wykrzaczy. Ja mam szarika a szwagier w tym samym czasie (bedzie juz ponad 6 latek) kupil lagune i do tej pory sie nia buja bez zadnej usterki. Nie wiem czy to zalezy od tego ze my dbamy o autka czy mamy takie szczescie tfu tfu ale ani moj SGA ani laguna szwagra nie mszcza sie na wlascicielu.

[wesol]

ktory rok tej laguny i jaki silnik i ile koni?

[rafalk74]

2007, 1,9 dci, 130km.

[wesol]

i tak wlasnie myslalem. Te wczensiejsze wlasnie z 2003 i 2004 roku lubia sie wykrzaczyc. W pozniejszych juz cos tam zdaj sie poprawili ale nie ma info w sumie czy aby napewno. Poza tym to zawsze nieco mlodsze auto i mniej zmęczone.