Który akumulator od czego?

[smok_wawelski]

(04-12-2014 17:52)Gizio1625 napisał(a):  Niestety w moim podłączona lodówka w bagażniku rozładowuje główny akumulator. Trzeba będzie se samemu przerobić.

Lodówa w aucie czy przyczepie ? Jeśli lodówa w aucie - to pytanie: auto ma 2 aku czy 1 ?
Jak 1 aku w aucie i lodówa w aucie to normalne że go lodówa rozładowuje - idzie z tego samego aku co rozruch - a lodówa dość spory prąd bierze.

Jeśli 2 aku w aucie wydaje mi się że musi być fabrycznie jakaś separacja - inaczej byłoby to bez sensu.
To rozwiązanie z 2 ma aku w SGA jak piszecie jest analogiczne właśnie jak w kamperach - 1 aku rozruch, 2-gi aku pokładowy - musi być separacja, bez separacji przy słabym rozruchowym prąd leciałby z pokładowego na rozrusznik i jarał po drodze wszystkie cienkie kable.

Może z tą lodówą były jakieś sztuki magiczne robione i jest pod rozruchowy podpięta, bo pokładowy za mały ?

[wesol]

Tiry maja po dwa aku w szereg i dwa raczej te same i w tym samym czasie wymieniane. Pracuja caly czas w tym samym sytemie. Zreszt to dla kogos sa dwa akumualtory a z definicji akumualtor to pakiet ogniw i ja tu wodze poprostu pakiet ogniw a dokladnie 12 ogniw polaczonych szeregowo co daje znamionowo 24 Volty.

Smoku w kampongach masz aku owszem ale nawet gdyby bylo to podpiete po gniazdo przyczepki to by nie bylo nawet az tak zle. Musisz rozróżniac to ze tam masz kabli z 10 metrów i do teog cieniutkich po drodz emasz gniazdo i najprawdopodobniej wtyczke przy swiatlach w bagazniku plus przylacza po obu stronach tych akumulatorów. TO masz od groma polaczen i oporow i stykowych na wtyczkach i na samych kablach. TO powoduje ze majac nawet dwa aku jeden mocno rozladowany a drugi naladowany ( roznica potencalow z 1 moze nawrt i 2 volty) to przy takim oporze na przeowdnikach to poleci gora 10 maper ale pewnie i mniej jak znam życie. Nie prównujmy krótkich kabli sredniej wielkosci do kabli bardzo grubych lub do dlugich kabli i do tego cieniutkich.

Zalezy co kto robi al epowiem ze tez myslalem nad dodatkowym aku w autku. Mam w garazu chyba 4 aku wiec moge sobie cos tam pomodzic. trzy mam 80-100 Ah a jeden 44 Ah. Myslalem by ten maly zapodac pod siedzenie. Kabelki dac takie nie za grube ale nie za male. Mozna dac jakis wlacznik tez pod siedzenie. Mozna dac przez diode porstowniczą odpwoiednio duza( mam taki 16 A i 30 A i takie 100 i 200 A wielkosci pięsci). Diode tak by zasilac powiezmy ten piec ale ladowanie by bylo juz z altka.

[Gizio1625]

Lodówka w aucie, dwa akumulatory.
Dla mnie też jest to bez sensu byłem przekonany że będzie pobierało z aku pod siedzeniem, skończyło się rozładowaniem akumulatora po paru godzinach nad morzem.

[smok_wawelski]

No widzę @wesol że jesteś również specjalistą w zakresie budowy pojazdów kempingowych i ich elektryki

Jakie gniazdko np. w kamperze - toż to normalny bus tylko środek ma inny a instalacja normalna jak w każdym aucie tyle że 2-gi aku z separacją przeznaczony jest do zasilania wnętrza czyli oświetlenia, pompek wody, lodówy itp. ! O takim samym przypadku piszą koledzy w SGA.

Przyczepa owszem ma gniazdo i kable nie najgrubsze i złączki ok - i właśnie dla tego stosuje się separacje żeby nie szedł prąd z aku pokładowego wstecznie na rozruch.

@wesol nie chodzi o to czy to jest to poj. kempingowy czy inny - aku rozruchowy musi być separowany od aku pokładowego mogą się tylko różnić sposoby wykonania tej separacji.

Tu mają zastosowanie podstawowe prawa dot. przepływu prądu w przewodnikach.
Dobra nie rozumiesz mnie chyba - napiszę więc łopatologicznie.

Załóż sytuację:
1/ Mamy 2 aku połączone równolegle średnim przekrojem kabla powiedzmy 2,5mm2
2/ 1 aku to rozruchowy, 2-gi pokładowy aku i są bez separacji
3/ Zdechł aku rozruchowy
4/ Rozrusznik jest podłączony do klem aku rozruchowego
5/ Włączasz rozruch

Teraz pytania:
Jaki jest prąd pobierany przez rozrusznik ?
Skąd pójdzie prąd na rozrusznik w w/w przypadku ?
Jaki jest potrzebny prąd na rozruch ?
Leci siwy dym z kabli łączących równolegle oba aku ?

Weźże chłopie 2 aku - 1 rozładowany, 2-gi naładowany, żarówkę, kawałek kabla i miernik - zrób sobie obwód testowo - zobaczysz namacalnie prawie jak i ile A prąd lata i w którą stronę. Później wyniki pomiaru pomnóż przez stosunek mocy żarówka/rozrusznik - będziesz miał czarno na białym .

Jeśli dalej mnie nie rozumiesz - sorry załamać ręce - ale nie umiem prościej wytłumaczyć.

@wesol - tu naprawdę nie trzeba wiele wiedzieć - tu trzeba znać zaledwie podstawowe prawa elektrotechniki i logicznie pomyśleć

I jeszcze prośba pisz troszkę staranniej, i jaśniej - nie czepiam się drobnych literówek itp - ale naprawdę ciężko Cię czytać.

[Dark 1969]

Wesol nie zawsze sie wymienia oba aku jednoczesnie.Caly czas uzywamy okreslenia aku (Ty takze) i zostanmy przy tej nazwie.Nie wiem co Ty widzisz ale wiekszosc z nas widzi aku...

[wesol]

Rozrusznik nie zaskoczy/ Elektormagnes najprawdopodobniej bedzie terkotał. Beda takie spadki napiecia. Generalnie zalezy jak mocno rozladowany jest ten aku glowny. Mowie ze teoretycznie moglo by byc bez separowania ale generalnie lepiej odseparowac nawet samą dioda prostowniczą. Tez tka robilem w innym swoim aucie majac dodatkowy aku żelowy. Z dymem z kabli to nie jestem taki pewien. Zalezy jak mocno obciazysz instalacje. Generlanie ta dlugosc kabala i polaczenia to duze spadki raczej są. Odlacz Krzysiek sobie w tej przyczpeie ten dodatkow aku i na samym zasialniu z auta przez zlacze przyczepki próbuj cos zalaczyc w tej przyczpeie. Stopniowo wlaczaj rozne rzeczy od oswietlen po te twoje pompki, lodówki itd. ZObaczysz co bedzie.

Ja u siebie planowalem dac dodatkowy aku ale wlansie chcialbym tak by byl na grubych kablach. Chodzilo mi oto by wspomoc w zime aku pod maską bo aku juz troszke lichawy był. Teraz to juz cyba nie ma sensu bo w sobote raczej zagosci nowy i wiekszy.

[smok_wawelski]

Wesol od tego są odpowiednie wzory i tabele żeby określić jaki prąd może płynąć jakim przekrojem przewodu, dochodzą jeszcze zależności jak ten przewód jest prowadzony. Oczywiście dla spadku napięcia jest istotna jego długość. Moc odbiorników jest znana więc nawet kalkulatora nie trzeba aby określić czy coś się sfajczy czy nie.

Na temat przyczepy odpowiem tylko dlatego że to ta sama idea 2 aku o której jest ten wątek.
Niejednokrotnie zasilałem przyczepę z auta - moc pobierana ca hmmm.. policzmy full światła LED ok 20w+pompka wodna moc 15w, małe radio+ładowara komórki 15W+wentylator ogrzewania 10W - wychodzi mi suma tak ok 60W - jaki przekrój przewodu żeby się nie sfajczył potrzebny ? Nie lubisz tabel weźmy przez analogię z auta: jaką moc ma żarówka świateł przednich - jakie kable tam idą ?

No dobra lubię zimny browar - kij tam z aku browar ciepły to syf więc trochę go oziębimy żyjmy dniem dzisiejszym a jutro ktoś nas odpali z kabli - włączamy lodówkę moc ok 100W - tyle że innym kablem plusowym leci sobie prąd - policzymy ile A ? Sprawdzimy jaki przekrój potrzeba ?
Tyle że w przyczepach lub kamperach bardzo rzadko używamy lodówki na 12v - zwykle zasilamy ją z 230v lub gazem propan-butan bo żaden aku nie wytrzymałby tego.

A jakbyś chciał dokładnie zobaczyć to zobacz że w prawidłowej inst. przyczepy kabel minus jest wspólny ale mniej więcej 2x grubszy od pozostałych.

Aha i jeszcze jedno jakbyś zobaczył takie małe dziwne coś (różnie to wygląda) - to będzie to najprawdopodobniej bezpiecznik nadprądowy - czy może trzeba Ci wyjaśnić jak działa i zasady doboru odpowiedniego ?

W przyczepie nawet jak przyłącze zbyt duże obciążenie - po prostu nic się nie stanie ani kablom w przyłączeniu też bo zadziała w/w zabezpieczenie To samo odnosi się do kamperów a również innych pojazdów wyposażonych w 2 separowane akumulatory.

Czy aby nie do czego innego służy dioda prostownicza czy nie pomyliłeś czasem rodzaju diody ?
Naprawdę szkoda też że nie poruszyłeś tematu że żelówka wymaga zupełnie innego ładowania niż kwasiak i jakie są skutki nadmiernego rozładowania żelówki. Sorry Paweł powtórz sobie podstawy elektrotechniki, prawo Ohma itp. elementarne prawa i możemy wtedy wrócić do dyskusji na argumenty poparte fizyką czy elektrotechniką. Dyskusja z założeniem "ja i tak wiem lepiej - i i tak będę miał ostatnie słowo" nie jest dyskusją i nic nie wnosi do tematu wątku a wręcz jest szkodliwa bo robi ludziom wodę z mózgu - więc z mojej strony na razie koniec tej "dyskusji". Natomiast do dyskusji popartej argumentami merytorycznej i rzeczowej bardzo chętnie powrócę.

[dmusek]

Kurcze, nie wiem o co się spinacie. Instalacje można zrobić w dwój sposób. Można dać grube kable (jak kable rozruchowe) do drugiego aku. do tego hebel i najlepiej jeszcze woltomierz i działamy. Jak woltomierz pokaże na aku. podstawowym napięcie, które wskazuje na naładowany aku( bez obciążenia to ok. 12,5-12,7). to przekręcamy hebel i ładuje się aku dodatkowy. Tak robi się w pojazdach 4x4 jak potrzebna jest większa moc do np. wyciągarki. Ale przy tym sposobie i przekręconym na ON heblu 2 aku się razem rozładowują.
A można też odseparować drugi aku.co by prąd nie wracał do tego rozruchowego. Istalacje pociągnąć trochę cieńszymi kablami niż do rozruchu I będzie hulało.
Wracając do palenia kabli, to od czego u licha mamy całą tablicę z bezpiecznikami w samochodzie? Każdy obwód trzeba zabezpieczyć, no chyba, że chcemy coś sfajczyć.
Dodatkowo dodam, że większość separatorów aku dostępnych na rynku ma opcje zmostkowania, tak aby ładunki przepływały w sposób niekontrolowany, ale producenci tych urządzeń nie biorą odpowiedzialności jak przekrój kabli jest zbyt mały.
Co do pomysłu kolegi wesoła z przekaźnikiem po stacyjce do ładowania drugiego aku. Nie jestem pewien, bo zanim alternator rozpocząłby ładowanie różnica potencjałów w akumulatorach mogłaby przy nieodpowiednim zabezpieczeniu wytopić styki w przekaźniku. Zresztą chodzi głównie o kondycję aku. głównego który powinien mieć priorytet w ładowaniu. Alternator także powinien dostać wtedy mniej po tyłku niż ładując 2 aku razem.

[smok_wawelski]

Dokładnie tak jak piszesz @dmusek - w tych założeniach - jest 100% ok.

Ja tylko staram się wytłumaczyć że rozwiązanie z cienkimi kablami bez separacji jest bezsensem w myśl praw fizyki i elektrotechniki i wręcz niebezpiecznym rozwiązaniem o ile nie posiada odpowiedniego zabezpieczenia.

Jasne że producenci zastrzegają taką możliwość i nie biorą odpowiedzialności za zmostkowanie - to użycie niezgodne z przeznaczeniem separatora - albo separujemy albo mostkujemy - te rozwiązania się nawzajem wykluczają i przeczą sobie logicznie

---

(04-12-2014 19:39)Gizio1625 napisał(a):  Lodówka w aucie, dwa akumulatory.
Dla mnie też jest to bez sensu byłem przekonany że będzie pobierało z aku pod siedzeniem, skończyło się rozładowaniem akumulatora po paru godzinach nad morzem.

Zobacz na moc lodówki i pojemność aku pokładowego. Myślę że lodówka była zasilana 12v ale dla pewności podaj czy to nie czasem 230v i przetwornica - w przypadku przetwornicy zawsze mamy pewne straty. Przetwornica może być również zabudowana w lodówce ale to mało prawdopodobne.
Policz prąd i porównaj przez jaki czas może lodówka pobierać prąd z aku pokładowego - dla obliczenia czasu przyjmij ok. 70-80% pojemności aku pokładowego. Albo podaj te w/w dane j/w i policzymy tutaj

Będzie kapkę ciężko to dokładnie policzyć bo ma jeszcze znaczenie nie tylko sama pojemność aku pokładowego ale i jego stopień naładowania i zużycia - ale dla pierwszego porównania przyjmijmy wart. nominalne.

Jeśli ten czas który obliczysz jest krótszy od tego co pracowała lodówka to jest bardzo prawdopodobne że nastąpiło przełączenie zasilania lodówki na aku rozruchowy i lodówka go rozładowała.

Jeśli czas jest dłuższy to można przypuszczać że szwankuje separacja albo instalacją jest źle wykonana

[wesol]

Właśnie przed chwilka wróciłem z pracy i pierwsze co to poleciałem do piwnicy i zrobiłem pomiary. Zanim zaczniesz pisać to testy sobie walnij i pomierz co i jak z jakiego akumulatora. Ja już porobiłem.
Zrób to co mówie to pogadamy.

Na szybkiego spiąlem dwa aku jeden wyladowany a drugi naladowany jedne wykazal okolo 15 V a drugi 10V i co wiesz iel poplynelo na takich slabawych kabelkach?? Zgadnij. Drugi przyklad ci dam. MAm kilka wkretarek w piwnicy. Zazwyczja problem jest z zasilaniem. A to bateryjki juz stare i nie dzialaja albo poprsotu brak baterii. Co zrobilem ano zapodalem przylacze do wkretarki w postaci kabla cos jak dobry przedluzacz nie wiem 2.5 mm 2 cos kolo tego. Dlugosc okolo 3-4 metrów. Miedziana linka tzw. Podpinam do akumulatora samochodoweg i co próbuje wiercic. Tak na such ot fajnie kreci ale jak dalem wiertlo fi 8 mm to ledwo ledwo kreci w drewnie. CO jest mowie. Sprawdzam aku. DObry. Kable cale co jest grane?? Biore akumulatorek ori co mi sie ladowal wlasnie. I co kreci jak szalony idzie wiercic nawet wiertlem 10 mm. CO jest mysle. Ano spadek napiecia na tym kablu o dlugosci 3-4 metrów. TO teraz powiedz mi jak ma sie to do auta. Pisalem z eco innego podpiecie na kablach niezbyt dlugich o przekroju 25 mm2 czy grubszych a co innego na kablach o przekroju 5 mm2 od lugosci 5 metrów a co innego na kablach 2.5 mm2 na kablach 8-10 metrów dlugosci.

Zmierz w piwnicy to pogadamy. Ja to juz zorbilem.