Wskaźnik poziomu paliwa - Sygnalizacja rezerwy

[Czerwony]

Co prawda u mnie rezerwa się świeci ciągle od zapalenia, ale i tak przyzwyczaiłem się aby w momencie pierwszego jej zapalenia zerować licznik dzienny. Nawet gdy się pali, to po jakimś czasie człowiek by się zastanawiał: jak długo? Jeden ruch paluchem, a pomaga.

PS. Dziś rano się zapaliła, znowu zaboli w kieszeni...

---

(06-03-2013 23:35)rafalk74 napisał(a):  U mnie przy zapalaniu wyskakuje lampeczka kontroli zaroweczek stopu tam gdzie RDS radia na FIS a kontrolka rezerwy na dole tam gdzie reszta info i jest sygnal dzwiekowy. Po 10 sekundach wszystko gasnie i powraca do normalnosci. Podczas jazdy rezerwa daje na 10 sekund znac o sobie tak co 10 km lub 1 litr spalony mniej wiecej duzym znaczkiem na FISie.

Pytanie: czy z takim ustawieniem samochód wyjechał z fabryki, czy też "było grzebane" w elektronice?

[rafalk74]

Tak mam fabrycznie ustawione. Samochodzik kupiony w salonie i przez te 7 lat nic nie grzebane.
Czerwony: zamiast zerowac licznik dzienny nie lepiej na fisie zapodac odleglosc pozostala do przejechania na tym paliwie?

[sarkrz]

nie każdy ma ten bajer.
a poza tym fis czyta opór z pływaka i na podstawie aktualnego średniego spalania wylicza ilość km do przejechania- może cię niemile zaskoczyć

[rafalk74]

Dlatego lepiej tankowac jak sie pierwszy raz zapali, a tak poza tym to nie tylko FIS czyta opor tylko chyba wszystkie wskazniki poziomu paliwa.

[sarkrz]

zgadza się.

[raventes]

U mnie jest tak, że jak trzeba zatankować to pojawia się sygnał + napis z komputera że trzeba zatankować + kontrolka która jak już się zapali to się świeci i wkur.. tzn denerwuje oko

[m-blue]

I ja bym chciał właśnie taką wk.. kontrolkę

[marcyb3]

a u mnie jest jak u kolegi @raventes tylko ze nieraz po przejechaniu 5 km rezerwa gaśnie i po około 20 km zapala sie juz na stałe.ale powtarzam ze nie za kazdym razem tak jest.

[m-blue]

Czyli nie doszliśmy do żadnych konkretów ja przedwczoraj dojechałem na stację na oparach, sprawdzam ile pali to leję od zera do pełna, weszło chyba 65l - kontrolka zapalała się tylko przy starcie silnika... swoją drogą ktoś napisał, że ta żarówka przed ew. rezerwą, czy tam po, to jest test żarówek - muszę się podoktoryzować bo widzę, że w środku mam wykrzyknik

[robertkol]

Dokładnie to mam tak, że czasami zapali się kontrolka paliwa (nie mam fisa) i po jakimś czasie zgaśnie. Jadę na stację i wlewam ok 61 l ropy. Twierdzę, że dzieje się tak, bo auto np stoi pod skosem lub ostro w zakręty wchodzę, następnie jadąc jednostajnie po płaskim, kontrolka gaśnie. Czasami przejeżdżam jeszcze z 50km zanim dotrę na stację, później kontrolka zapala się już na stałe, wskaźnik prawie w miejscu na zero stoi. Wlewam wtedy ok 67-68l.