24-02-2013, 19:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2013, 19:14 przez djgerman80.)
Witam serdecznie.
Jakiś czas temu pojawił się problem w moim Sharanie, mianowicie auto nie chce zapalać. Pożyczyłem od kolegi Vag,po podpięciu i diagnozie silnika wyskoczył komunikat: Zawór elektromagnetyczny odcinający paliwo- N 109. Problem był z tym że była ruletka, albo palił od strzała np przez tydzień, a potem dwa razy czkawka i znów spokój na 5-6 dni. jako że zawsze zapalić nie chciał pod jakimś hipermarketem, to nie miałem się jak tam dobrać. Ostatnio problem sie nasilił, i na 5 odpaleń dwa razy nie zapali. Wtedy można trzymać kluczyk aż do zamordowania akumulatora. Zmierzyłem napięcie na zaworku N 109 tym przy pompie wtryskowej, po przekręceniu kluczyka pojawia sie 12 v i w momecie rozruchu spada do 4 v,wtedy oczywiście auto nie zapala. Gdy mierzyłem jak odpalił miał na kabelku prawie 10 v w momencie rozruchu. Zmierzyłem też napięcie idąc za kablem w kostkach, i jest dokładnie to samo więc kabelek chyba odpada. Szukałem przekaźnika 109 ale niestety nie znalazłem z takim oznaczeniem, a wyjmowałem wszystkie po kolei i napięcie zawsze było na zaworku (Najgorzej potem wsadzić ten co jest jeszcze za przekażnikiem od świec żarowych ).
Dodam że świece ładnie się zapalają i gasną przed rozruchem, bo wyczytałem gdzieś ze jak ten jest problem z przekaźnikiem 109 to świece nie gasną.
Proszę was o pomoc .
Pozdrawiam
Paweł.
Jakiś czas temu pojawił się problem w moim Sharanie, mianowicie auto nie chce zapalać. Pożyczyłem od kolegi Vag,po podpięciu i diagnozie silnika wyskoczył komunikat: Zawór elektromagnetyczny odcinający paliwo- N 109. Problem był z tym że była ruletka, albo palił od strzała np przez tydzień, a potem dwa razy czkawka i znów spokój na 5-6 dni. jako że zawsze zapalić nie chciał pod jakimś hipermarketem, to nie miałem się jak tam dobrać. Ostatnio problem sie nasilił, i na 5 odpaleń dwa razy nie zapali. Wtedy można trzymać kluczyk aż do zamordowania akumulatora. Zmierzyłem napięcie na zaworku N 109 tym przy pompie wtryskowej, po przekręceniu kluczyka pojawia sie 12 v i w momecie rozruchu spada do 4 v,wtedy oczywiście auto nie zapala. Gdy mierzyłem jak odpalił miał na kabelku prawie 10 v w momencie rozruchu. Zmierzyłem też napięcie idąc za kablem w kostkach, i jest dokładnie to samo więc kabelek chyba odpada. Szukałem przekaźnika 109 ale niestety nie znalazłem z takim oznaczeniem, a wyjmowałem wszystkie po kolei i napięcie zawsze było na zaworku (Najgorzej potem wsadzić ten co jest jeszcze za przekażnikiem od świec żarowych ).
Dodam że świece ładnie się zapalają i gasną przed rozruchem, bo wyczytałem gdzieś ze jak ten jest problem z przekaźnikiem 109 to świece nie gasną.
Proszę was o pomoc .
Pozdrawiam
Paweł.
Szarik 1,9 TDI 110 KM. 99 rok.