08-12-2012, 06:07
Witam to niestety przykra prawda o walkach z ASO w Polsce ale i nie tylko bo podobnie ma się sytułacja wielkich sieci sklepów , miałem kilka raz okazje przekonać się jak naprawde wyglada reklamacja wadliwego sprzętu w Polsce a jak w Niemczech i Luxemburgu , zazwyczaj w Polsce jak ktoś przychodzi z reklamacj to traktują klijenta jak intruza do tego kombinuja tak by w karcie gwarancyjna wpisać iż sprzęt został uszkodzone w skutek złej eksploatacji itp i tym
samym pozbyć się na zawsze problemu , zaś na zachodzie doskonale wiedzą iż
niezadowolony klijent nie wraca i uznaja gwarancje mimo iż nawet czasem jest to z winy użytkownika przy tym zazwyczaj grzecznie przepraszają za zaistniałą sytułacje.
samym pozbyć się na zawsze problemu , zaś na zachodzie doskonale wiedzą iż
niezadowolony klijent nie wraca i uznaja gwarancje mimo iż nawet czasem jest to z winy użytkownika przy tym zazwyczaj grzecznie przepraszają za zaistniałą sytułacje.