panowie, może to nie wina samego zawieszenia? wiadomo, wyrobione tuleje wahaczy, sworznie... ale do cholery? w rocznym aucie?? miałem kiedyś 626 93' - jak przyspieszałem skręcał w lewo, jak hamowałem w prawo 
jazda byłą niezła do czasu wymiany tulei w przednich i tylnych wahaczach . potem jak ręką odjął. wracając do sprawy zaintrygowała mnie jednak informacja użytkownika tej jetty "słyszalne otarcia kierownicy podczas jej kręcenia". a co sadzicie o wadliwym układzie kierowniczym? o wadliwej maglownicy? moze system hydraulicznego wspomagania padł? pompa? wiadomo, że jak się podróżuje to siły naporu na koła mogą powodować samoczynne przesuwanie się kierownicy czyli ściąganie samochodu, a jeśli to przekładnia jest uszkodzona i wszytko tam się bezwładnie porusza? być może dlatego na ustawianiu geometrii na stojącym aucie wszystko jest ok!?!
jazda byłą niezła do czasu wymiany tulei w przednich i tylnych wahaczach . potem jak ręką odjął. wracając do sprawy zaintrygowała mnie jednak informacja użytkownika tej jetty "słyszalne otarcia kierownicy podczas jej kręcenia". a co sadzicie o wadliwym układzie kierowniczym? o wadliwej maglownicy? moze system hydraulicznego wspomagania padł? pompa? wiadomo, że jak się podróżuje to siły naporu na koła mogą powodować samoczynne przesuwanie się kierownicy czyli ściąganie samochodu, a jeśli to przekładnia jest uszkodzona i wszytko tam się bezwładnie porusza? być może dlatego na ustawianiu geometrii na stojącym aucie wszystko jest ok!?!
nie mam już galaxy ale ciągle chcę galaxie