Zapowietrzony układ paliwowy

[alilee]

Witam spotkała mnie ostatnio niemiła niespodzianka. W trakcie jazdy do pracy, już rozgrzanym autem przy prędkości około 140 km/h zgasł i nie mogłem go odpalić. Po dłuższym kręceniu rozrusznikiem zaskoczył i ja pod presją spóźnienia sie do pracy ruszyłem dalej, całe 500m po czym powtórnie zgasł i już nie odpalił.

Warunki:
- 8 stopni na dworze (więc ciepło brak możliwości zamarzniecia paliwa)
-paliwa w baku nad rezerwą jedna kreska więc jakieś 12 -15 litrów
- to konkretne paliwo ze stacji statoil, tankuje tylko na orlenie, bp i tam właśnie
- do tej pory żadnych problemów z układem paliwowym

Stwierdziłem zapowietrzenie pompy wtryskowej po obserwacji wężyka (bąbelki w wężyku), uprzedzam że w moim modelu nie ma pompy tłączocej paliwo w baku i za zassanie paliwa odpowiada pompa wtryskowa po dłuższym "piłowaniu"
Niestety aku w końcu nie wytrzymało. Wiem że tak sie nie robi ale dopiero holowanie pomogło. Odpalił i jechał w miarę płynnie bez przerywania, szarpania do maks 90 km/h przeciągłem go trochę powyżej 100km/h i znów zgasł. Powrót do domu maks 80 -90 km/h i było ok ale sami wiecie jaka to jazda.

czynności naprawcze:
-wymieniony filtr paliwa (po sugestiach z netu) wstawiłem prosty bez podgrzewacza, powrót paliwa bezpośrednio do baku
- wstawiłem tzw gruszkę (ręczną pompkę z zaworem zwrotnym) aby łatwiej i szybciej go odpowietrzyć
- wymienione wężyki w komorze silnika na przezroczyste
- sprawdzenie reszty instalacji aż do baku
- w baku czysto, smok czysty
- wymieniony o-ring w smoku (stary wydawał się twardawy)na łączeniu teleskopowej (takie mi porównanie wydaje się właściwe) rurki zasysającej paliwo

po tych zabiegach auto odpala i jeździ ....ale w wężykach wciąż widać delikatne drobne pęcherzyki powietrza, czasem większy pojedynczy. Aha przy podłączeniu " na krótko" wężyka do kanisterka, powietrza nie było widać ale też droga paliwa znacznie krótsza. Co mogło sie stać? Czy to odosobniony przypadek? trochę strach jeździć gdy w głowie tkwi opcja zgaśnięcia auta w trakcie wyprzedzania.
Aha o-ring który wymieniłem nie był idealnie dopasowany może tamtędy nadal zasysa powietrze?

Proszę o wszelkie sugestie, może to wina pompy wtryskowej, można coś zrobić, przeczyścić w niej oprócz nastawnika (który raczej nie ma znaczenia w tym przypadku)?

[daneczek76]

a ty u siebie masz filtr z zaworkiem, może on jest wadliwy?
coś takiego klick TU do tego zawsze z filtrem są oringi do niego

[alilee]

Tak jak napisałem aby maksymalnie ograniczyć ryzyko zapowietrzenia, zastosowałem prosty filtr bez podgrzewacza (czyli taki: http://allegro.pl/filtr-paliwa-golf-ii-p...7481.html) tylko z wejściem i wyjściem

[romanzc]

Witam
Dzisiaj mam taki przypadek że autko po zgaszeniu, odpaliło i zgasło. W wężyku paliwa widać dużo powietrza (ciągnie z baku) . Jak po próbie odpalenia po dłuższym kręceniem rozrusznikiem odpala i gaśnie.
Co może być przyczyną ?? i jak dostać się do zbiornika (smoka) ?
Seat Alhambra 1.9 TDI 1999 rok produkcji

[alilee]

wywalic tylne siedzenia, wykręcić plastikowa listwę na 2 gwiazdki, odchylić wykładzinę, widoczny bedzie okrągły "właz" wykręcić listwę mocującą siedzenie nad tym "włazem" klucz 17, sciagnąc pokryę (3 wkrety) smok jest na wierzchu odłączyć przewody paliwowe, odkrecić dużą "zakrętkę" uwaga aby nie połamać tych plastikowych króćców od paliwa. oczywiście siedzenia wywalic po stronie baku - nie trzeba wszystkich. Dotyczy auta przed liftem.

[romanzc]

Witam
U mnie w w/w opisie był zapchany smok i syf dostał się o przewodów paliwowych i je zatkał.
Przedmuchanie powietrzem bez odpięcia węży od smoka nic nie da ponieważ w smoku jest zawór zwrotny. Podaje link do strony ze zdjęciami i małym opisem http://www.fotosik.pl/u/romanzc
Pozdrawiam

[alilee]

Faktycznie syfu co niemiara, u mnie było czysto ale powietrze nadal leci, powiedz kolego ten zaworek zwrotny jest na dole smoka przy tym sitku? jest wymienialny (może masz fotkę?)? Podejrzewam że to on może być winny? Uszczelkę z Twojego pierwszego zdjęcia wymieniłem bo moim zdaniem była twarda i mogła nie uszczelniać tej rurki.


Po dłuższych poszukiwaniach w sieci skłaniam się ku temu:

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=281082

jak znajdę kilka chwil czasu to rozwierce ten zaworek

[piotrek_1980]

Ja też miałem z tym problem. Może to ci pomoże.

http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread.php?tid=1719

[alilee]

Dzięki za sugestie Kolego...w moim przypadku nie mają znaczenia już przewody przelewowe bo wyeliminowałem podgrzewacz i powrót jest bezpośrednio do baku.

Wczoraj rozwierciłem trzpień we wkładzie do baku i chyba jest lepiej. Choć to trudno stwierdzić do końca bo powietrze nadal jest tylko znacznie mniej, w zasadzie pojawia sie tylko po nocnym staniu (gdy jest wychłodzony silnik).Ciepły pracuje niemal bez powietrza, muszę jeszcze wymienić dwa zaciski bo je przekręciłem.
Zastanawiam się czy na to cholerne powietrze nie ma wpływu dogrzewacz, a raczej jego instalacja?? - kończą mi się pomysły