Sam nigdy nie miałem w żadnym aucie problemów z turbiną, jednak dwoje moich znajomych regenerowało. Jednemu wytrzymała dwa miesiące- zareklamował, pół roku później znów padła. Olał temat, kupił używkę i jeździ już z dwa lata. Drugi regenerował ponad rok temu- parę dni temu zajrzeliśmy pod auto i cieknie z niej jak z sita.
W tytule masz "generacji" - dodaj "re"
W tytule masz "generacji" - dodaj "re"