turbina po regeneracji lub używana

[wesol]

altea kursowala bo chyba juz nie kursuje na trasie Pl- Francja na 3 kierowców. Nie wiem nie liczylem ile km robi ale wiem ze latała bardzo duzo. Kuzyn smigal swoja alhambrą tez tylko raz na tydzien czy nawet zadziej na Szwecje i Danie z ludzmi a po Europie tez tak kilka do 10 razy w miesiacu z lawetą plus wiadomo w kolo komina i wyniki takie byly ze co miesiac wymiana oleju była.

[krisb]

Ja kupiłem turbine używke od ASZ do silnika auy,i sprawdzałem czy ma luz,o luzów, z przebiegiem niby 80 tys za 900zł, jestem bardzo zadwolony,także moim zdaniem kupywać używki,i mam orgi.

[wesol]

tyle ze uzywke od 110 czy 115 konnej wersji kupisz za 400-500 zl czasami ktos sprzedaje nawet za 300 zl sprawna z minimalnym luzem. Od ASZ kupisz za 700-900 zl; ARL kupisz za 1000-1200 a regeneracja suszary 110 czy 115 kosztuje tyle co uzywka ARL. Nie wiem czy regeneracja ARL jest w tej samej cenie czy mocno odbiega ale ja bym nie regenerował nawet jakby kosztowalo to 500 zl. Regenerowana jest mniej pewna jak sprawna uzywka. To nie moje zdanie tylko tak poprostu jest. I turbo bogdan nie jedna suszare zrobił tak ze pochodziła tylko pare tys km. Z gwarancja tez roznie bywa. Szkoda nerwów a poza tym to nie ze mną takie numery bym sie bawil w kotka i myszke. Wymieniam suszare na sprawna(a wiem jak sprawdzic suszare) i zapominam o temacie na wiele lat i tys km. Przy regenerowanej to ja bym nie mógł zasnąć.

Owszem kazdy ma swoje zdanie ale za duzo mam tez kolegów mechaników i w kraju i np w Norwegii czy nawet w biurze projektowym w Wollfzburgu.

[mick]

po wymontowaniu turbiny okazało sie ze jest ok nie wymaga regeneracji lub wymiany tylko czyszczenia,po czyszczeniu auto dostało pare kucy wiecej i juz nie wpada w tryb awaryjny pozdrawiam wszystkich i dzieki za rady

[wesol]

strasznie drogo tam sie cenią. Kolega jest wlasnie tam mechanikiem w aso VW. PRoblem zapiekania sie kierownic jest tam standardem. Dozwolone predkosci tam powoduja taki stan rzeczy. Przywozi od czasu do czasu troche turbin wlasnie przypchanych bo tam sie nie czysci tylko wymienia bo koszt turbiny nowej to mniejwiecej 40% calosci bo 60% to robocizna i diagnostyka.

[andrzej_7777]

Wymianka turbin w AUY w aso Norge to kosz okolo 19000kr. w zaleznosci od kursu korony to bedzie okolo 9000 zl

[kotlet]

Moja KKK z ASZ padał w czwartek na autostradzie w Niemcach rozsypał się wirnik ssący , (ciekawe od czego??) , niestety niemiecki warsztat montuje tylko nowe lub regenerowanie za 400 euro + 200 euro montaż, wybrałem regenerowana za 400 e na razie 1000 km z laweta zrobiłem, turbinka ładnie chodzi auto przyspiesza ok , nie orientujecie sie jak oni czyli w DE regenerują te turbinki ?? ile wytrzyma km ?

[wesol]

Tak jak tu. Do garrettow nie ma czesci. Do kkk sa ale pewnie koszt by byl duzo wiekszy. Zalezy tez co bylo wymieniane w tej turbinie. Nie wuem czy niemcy bawia sie w skladanie z roznych czesci. Pewnie raczej laduje caly srodek. Czy zamiennik jaki to nie wiem.
Czas pokaze.

---

A nie ma opcji by sie wirnik rozsypal. Jest aluminiowy. Jedynie co to lopatki moga byc wywiniete od jakiegos ciala obcego.

[kotlet]

pęk na pół i ogólnie zrobiła sie miazga , jeszcze przejechałam tym autem z kilometr Tak z ciekawosci skąd tam mogło dostać sie obce ciało ???

[wesol]

Jak wirnik pekl na pol na dwa polksiezyce to raczej wada wytopu. Jak wpadnie cialo opce to zetnie lopatki.