11-12-2010, 15:34
(11-12-2010, 15:14)Jabol napisał(a): Chyba o wszystkim już pomyslałeś,co mogło by ci sie przydac podczas jazdy ,ja napewno bym wzioł z soba z 1L czystej na wypadek gdybym zaczoł sie nudzic.
Nie zapomnij wziąść z sobą kilku euro,i swojej książeczki ubezpieczeniowej .
po litrze czystej to bym noc spędził w pozycji klęczącej przed kiblem na 2 dzień nawet się nie ruszył z łózka bo jakoś słaba głowę mam
a co to mojego wyposażenia to już raz się spotkałem że kolegom się zepsuł VwT4 w Czechach na autostradzie i nawet linki holowniczej ze sobą nie mieli żeby ich ściągnąć w nocy na najbliższą stacje
ba nawet wołając przez CB o pomoc nie wiedzieli na którym km stanęli, a przecież co pol km czy max km masz słupki z nr km...
Wole na zimne dmuchać niż stać potem i czekać na pomoc innych