05-08-2020, 15:38
Na mojej wcześniejszej pompie też założyłem dla draki dwa węże przeźroczyste zbrojone by widzieć co tam się dzieje. Raz przychodzę rano patrzę na węże paliwo jest w dolocie i na powrocie. Węże pełne. Mówię do syna kręć! I patrzę a on na chwilę załapał jakby na pół sekundy i zdechł. A węże w momencie puste. Oba. Mówię kręć dalej jakieś 5 sekund. Ściągam węże z tym zaworkiem do podgrzewania paliwa w filtrze, a tu sssssssyyyyk powierzem. Super. Krec dalej, zapalal potem jak na filmie bez dymu bez chmurki jakby bez paliwa. Ot.
Potem zamieniłem węże bo one od razu twarde się robiły i dodatkowo łapało lewe powietrze. Powiem ci szczerze że nie mam siły na razie grzebać z tym, wyciek jest o tyle mały, że wolę raz na pół roku zdjąć osłonę i wymienić pampersa i dolać oleju. Póki pali jak pali to ok. Jak znów będzie robił problemy to już chyba nową bosch'ke kupię. Póki co hamulce też ładnie biorą turbo itp. Vacu nie syczy więc jeszcze trochę pociągnie myślę. Ale wiesz co się odwlecze...
Potem zamieniłem węże bo one od razu twarde się robiły i dodatkowo łapało lewe powietrze. Powiem ci szczerze że nie mam siły na razie grzebać z tym, wyciek jest o tyle mały, że wolę raz na pół roku zdjąć osłonę i wymienić pampersa i dolać oleju. Póki pali jak pali to ok. Jak znów będzie robił problemy to już chyba nową bosch'ke kupię. Póki co hamulce też ładnie biorą turbo itp. Vacu nie syczy więc jeszcze trochę pociągnie myślę. Ale wiesz co się odwlecze...
Sharan 4motion AUY 115HP