Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Sharan Alhambra 1995-2009, Galaxy 1995-2005 (/forumdisplay.php?fid=13)
+---- Dział: Silnik Diesela (/forumdisplay.php?fid=63)
+---- Wątek: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ (/showthread.php?tid=12815)

Strony: 1 2


Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - Tomek Westfalia - 04-08-2020 16:30

Od kilkunastu dni mam rano problem z uruchomieniem auta. Po przekręceniu kluczyka odpala na sekundę potem gaśnie i trzeba kręcić ok 20 sekund wtedy odpali i chodzi normalnie.W ciągu dnia może stać po kilka godzin i też nie ma problemu z rozruchem.
Wcześniej ten problem występował sporadycznie raz na kilka miesięcy teraz już niestety 100 na 100.

Węże paliwowe pod maską wszystkie sprawdzałem i są suche filtr paliwa nowy zawór na filtrze też.

Stawiam na pompę paliwa w baku i tu niestety pojawia się wiele niejasności. Przejrzałem kilka wątków dotyczących owej pompy i są spore rozbieżności .
Jasne i nie wymagające dyskusji jest to ,że pompa podaje tylko paliwo tandemowej a dopiero za nią wytwarzane jest właściwe ciśnienie. Znalazłem informację ,że pompa w zbiorniku pracuje tylko przez chwilę po włączeniu zapłonu i to wydaje się nie być prawdą.

U mnie po włączeniu zapłonu na zasilaniu pompy pojawia się napięcie na 1 sek. później jest cisza aż do momentu kręcenia rozrusznikiem wtedy napięcie również się pojawia i jak silnik odpali pozostaje na poziomie napięcia ładowania czyli w granicach 13,8 V i na takim poziomie się utrzymuje aż do wyłączenia zapłonu. Reasumując pompa pracuje cały czas jeśli silnik jest uruchomiony.

Pytanie jest zasadnicze czy po włączeniu tylko zapłonu (bez uruchamiania silnika) pompa powinna pracować przez kilka sekund czy nie ? Bo u mnie załącza się dosłownie na sekundę a kolejne jej uruchomienie następuje dopiero podczas kręcenia rozrusznikiem.


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - wesol - 04-08-2020 18:39

Pompa w baku nie ma nic do tego. Problem na 90 procent leży w podkładkach ogniowych i oringach na pompowtryskach.


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - waski78 - 04-08-2020 19:47

Powiedz mnie tylko czy to mniej-więcej tak wygląda jak u mnie jakieś 3 lata temu?
https://youtu.be/98hTJewB5yI


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - Tomek Westfalia - 05-08-2020 09:24

(04-08-2020 18:39)wesol napisał(a):  Pompa w baku nie ma nic do tego. Problem na 90 procent leży w podkładkach ogniowych i oringach na pompowtryskach.

Dwa miesiące temu wymieniałem pompowtryski a co za tym idzie oringi i podkładki po tej wymianie palił od strzała. Oringi raczej wykluczam ponieważ co prawda sporadyczny ale jednak ten problem występował już wcześniej na poprzednich pompkach. Zdarzało się to raz na kilka tygodni a od kilku dni każde poranne uruchomienia wymaga ok 20 sek kręcenia rozrusznikiem.


(04-08-2020 19:47)waski78 napisał(a):  Powiedz mnie tylko czy to mniej-więcej tak wygląda jak u mnie jakieś 3 lata temu?
https://youtu.be/98hTJewB5yI

Auto zachowuje się praktycznie tak samo jak Twój. Czyli u Ciebie problemem była pompa tandemowa ? Pompę wymieniałem jakieś 2 lata temu ale zakładałem wtedy używkę po poprzednia ciekła.


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - waski78 - 05-08-2020 11:25

Ja na tandemie skończyłem naprawiać bo pomijając wtryski podkładki uczelniacze pompę w baku przedmuchane przewody paliwowe, przekaźnik od pompy baku, jakieś inne duperele, zaworki zwrotne. Założyłem używke tandema na spróbe jakby co, od tego momentu problem znikł. Tyle że po dwóch latach cieknie mi olejem z niej między częścią vaku i paliwowa. Muszę to kiedyś wymienić bo kpl. uszczelek to chyba po 200zl. A pompa cała to ok 800 +,- Tak to u mnie się skończyło. Dwa razy mi tylko zrobiła ta pompa jeszcze numer jak z filmu, ale odpukac narazie pali od strzała zimy ciepły itp.


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - wesol - 05-08-2020 12:06

Ja mam też ten problemik w touranie ale jakiś chęci brak by się za to zabrać. Pompy tandem jakieś mam w piwnicy dwie ale też komplet uszczelek też nam zdobycznych. Niby urlop mam ale czasu też brak a od dwóch dni robię generalny remont przyczepki bo się rozleciała. Mogę spróbować u siebie z tym tandem ale czuję i w kościach i rozumie że raczej problem jest w oringach pompowtryskow. Mam filtr taki z golfa 2 1.6 td a na wężyku powrotnym taki przezroczysty. Na tym przezroczystym widzę czy na powrocie z głowicy paliwo ma powietrze. No i się okazuje że tak.


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - waski78 - 05-08-2020 15:38

Na mojej wcześniejszej pompie też założyłem dla draki dwa węże przeźroczyste zbrojone by widzieć co tam się dzieje. Raz przychodzę rano patrzę na węże paliwo jest w dolocie i na powrocie. Węże pełne. Mówię do syna kręć! I patrzę a on na chwilę załapał jakby na pół sekundy i zdechł. A węże w momencie puste. Oba. Mówię kręć dalej jakieś 5 sekund. Ściągam węże z tym zaworkiem do podgrzewania paliwa w filtrze, a tu sssssssyyyyk powierzem. Super. Krec dalej, zapalal potem jak na filmie bez dymu bez chmurki jakby bez paliwa. Ot.
Potem zamieniłem węże bo one od razu twarde się robiły i dodatkowo łapało lewe powietrze. Powiem ci szczerze że nie mam siły na razie grzebać z tym, wyciek jest o tyle mały, że wolę raz na pół roku zdjąć osłonę i wymienić pampersa i dolać oleju. Póki pali jak pali to ok. Jak znów będzie robił problemy to już chyba nową bosch'ke kupię. Póki co hamulce też ładnie biorą turbo itp. Vacu nie syczy więc jeszcze trochę pociągnie myślę. Ale wiesz co się odwlecze...


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - Tomek Westfalia - 07-08-2020 11:15

Zamówiłem nową pompę tandemową , powinna dzisiaj dotrzeć podmienię i następnego dnia rano będzie wszystko wiadomo :-) Mam cichą nadzieję ,że pozbędę się problemu. Na pokrzepienie znalazłem dwa tematy jeden na forum audi inny forda (oba silniki ASZ) o problemie z zapowietrzaniem się układu paliwowego po dłuższym postoju i w obu przypadkach wymiana tandemówki załatwiła sprawę.


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - wesol - 07-08-2020 19:55

Oby. Ale osobiście wydaje mi się że na początku podasz że jest okej a za tydzień dwa wyjdzie że jednak temat powrócił.

Myślałem też by zabrać się też za ten temat w swoim ale ta temperatura zewnętrzna mnie zabija. Dziś 33 stopnie było to myślałem że się już gotuje. Jak mam jeszcze coś grzebać przy aucie to odrazu pasuje z tematem.


RE: Pompa paliwa w baku 1,9 TDI ASZ - waski78 - 08-09-2021 15:40

Witam po przerwie.
Pisze dla potomnosci jako może jedną z niedogodności odpalania po postoju.
Jako, że ostatnio złożyły mi się dwa problemy z odpalaniem silnika (jeden, a po m-cu drugi). Muszę nie co sprostować poprzednią wymianę pompy Vacum, gdyż jak pisałem po wymianach kilku innych rzeczy w układzie paliwowym, skończyłem na wymianie p.Vacum(używki, która po 1 roku zaczęła cieknąc olejem silnikowym na łączeniu korpusu vacum/paliwo) i pomogło. Owszem pompa została wymieniona ale jednocześnie z wymianą oringow na p.wtryskach itp.
   Po 5-6 latach problem wrócił z odpalaniem po postoju, czyli kręcenie ok 10 sek. I odpala jak nowy. Bez chmury jakiejkolwiek. Potem pali na rys, czy to zimny czy ciepły. Jako że v.pompa była używką to i już ciekla tym oleum po korpusie. Zdecydowałem się wymienić w końcu na nową z Bosha, no ale finalnie problem nie ustąpił. Następnego dnia zaś lipa, trza było kręcić jak zwykle do pierwszego zalapania, później git. Coz poradzić, przynajmniej nie ciekło już olejem. Pomogła wymiana tylko oringow na pompkach (jeden, ten czerwony był całkiem kwadratowy reszta mniej). Po wymianie (oringi, nowe śruby do wtryskow,regulacja) palil przez 1,5 m-ca na styk. Po czym doszedł kolejny problem kiedy auto zgasło całkowicie na drodze i nie dało się go już uruchomić. Można bylo kręcić do woli. Myślałem że to znów te p.wtryski ale dziwne było to, że nie załapał wcale. Ściągam wężyk zasilania filtra paliwa a tam sucho. Przekrecam kluczyk a tu cisza. Padła pompka w baku, którą de facto wymieniłem ( z dobrej na nową) przy pierwszych objawach kiedy nie chciał zapalalac 5 lat temu. Nowa pompka była firmy Magnietiimareli więc myślałem, że będzie działać dłuższy czas. Jako że starą  oryginalną miałem przez ten cały czas w szafie, zamieniłem z powrotem i zamontowalem w koszu w baku. Teraz odpala od strzała.
  Kończąc - zauważyłem, że jakieś ostatnie 2 tygodnie temu na wolnych obrotach np. stojąc na światłach, raz lub dwa na 1min szarpalo mi budą na ułamek sekundy. Traktowalem to niby, ze to jakaś bolaczka po wymianie tych oringow lub złej regulacji na pompkach. A wychodzi na to że to była chyba padaka już tej pompki w baku.
Tyle. Sorry za przydlugi wpis ale może komuś to pomoże.
Ta pompka z baku wyciągnięta(magnietiimareli) się teraz wiesza co jakiś czas jak ja podpinam pod zasilanie. Ale już po wymianie i jest git. Dziwi mnie tylko że wytrzymala jakieś 6 lat od nowości...