Prawda i mit o fotoradarach

[mokrysedes]

Całkowicie zgadzam się z agaikarol - stop piratom drogowym. Chcecie oszukać fotoradar? Jest na to bardzo prosty sposób, wystarczy jeździć zgodnie z przepisami.
A swoją drogą nie popieram cwaniactwa drogowego,wyprzedzania na trzeciego,jazdy pasem do lewoskrętu i potem wykonywania z niego skrętu w prawo i innych tym podobnych manewrów. Jestem za tym aby karać surowo za takie wykroczenia.
Powinniśmy jeździć prawidłowo a nie szukać sposobów na to jak oszukać urządzenia pomiarowe.

[Jabol]

Foto radar oraz ręczne mierniki prędkości możesz oszukać Jammerem http://allegro.pl/jammer-spowalniacz-rad...12964.html .

[moherydz]

Piszecie tak pięknie "stop piratom", a jakby za wami pojeździć to by pewnie nie jednego się dopatrzył. Po drugie lecąc trasą 90km/h i trafiając na 100 metrowy odcinek zabudowany których u nas pełno nie wierze, powtarzam nie uwierzę że któryś z was zwalnia do 50. Nikt nie jest doskonały, jazda po naszych drogach wymaga ciągłej koncentracji nie tylko ze względu na innych kierowców i jeszcze te fotoradary, które coraz częściej służą do nabijania gminnych kas i nie mających nic wspólnego z zapewnieniem bezpieczeństwa. A jeśli chodzi o suszarki to jeśli widzicie misiaka ze starą suszarą ciśnijcie zdecydowanie w hamulec, dwa razy uratowało mnie to od mandatu. Na nową laserówkę raczej nie ma szans nawet z antyradarem.
No i uważajcie na skrzyżowanie w Tarczynie 70km/h, mają tam szatańskie urządzenie. Trzy foty pod rząd, dwie z przodu i jedną z tyłu. Jak wracałem po Sylwku z małopolski zarobiłem tam 300zł i 6pkt.

[mokrysedes]

Ja mieszkam w Antwerpii i całe miasto jest naszpikowane radarami. Czasami można trafić odcinki gdzie na jednym kilometrze znajdziecie cztery sztuki. Tutaj naprawdę po mieście jeździ się 50/h (są też ulice o podwyższonej szybkości) i nikomu to nie przeszkadza a dodatkowo wszędzie są ścieżki dla rowerzystów, którzy mają pierwszeństwo i zawsze z niego korzystają. Do takiej jazdy można się przyzwyczaić. Po pewnym czasie to naprawdę nie boli a powiem więcej, pomimo tej szybkości ruch w mieście odbywa się płynniej niż w polskich miastach.

[red]

różnica polega na tym że w Belgii są normalne drogi - chcesz jechać szybko na drugi koniec kraju (haha) to jedziesz autostradą a u nas jedziesz np. dk 8 gdzie co 2 km stoi obudowa fotoradaru, nie wiadomo która robi fotki, kierowcy osobówek gwałtownie hamują na widok takiego urządzenia a ciężarówki mają problemy z wyhamowaniem za nimi.
osobiście testowałem jakiś czas temu antyradar cobra - na allegro po ok. 150 zł i powiem że na fotoradary to jest to - jak ktoś sporo jeździ to może się szybko zwrócić - dokładnie wiadomo który działa i jest czas na wyhamowanie nawet z dużej prędkości
wadą jest nielegalność tego typu urządzeń - można posiadać a nie można używać (jak pan policjant znajdzie to w autku to rekwiruje i pisze mandacik)
osobiście używam CB i zdrowego rozsądku - póki co działa

[Kacperiusz]

A co jeśli Fotoradar robi zdjęcia tyłowi pojazdu ? Antyradar widzi coś takiego ?
Osobiście używam CB i do tego (jeżeli nie znam trasy) gps z mapą OVI.
OVI super nie jest czasami dziwne trasy wybiera ale jeśli chodzi o dokładność fotoradarów jest super.

[moherydz]

Zwiększenie limitów prędkości na autostradach i drogach ekspresowych, a także uporządkowanie przepisów dotyczących stosowania fotoradarów przewiduje nowelizacja Prawa o ruchu drogowym, która weszła w życie w ostatni piątek. Policja zapowiada brak pobłażliwości dla kierowców łamiących określone limity.

Nowelizacja została uchwalona przez Sejm w końcu października, prezydent podpisał ją natomiast w połowie listopada. Na ostatnim etapie prac legislacyjnych posłowie zaakceptowali m.in. poprawkę zgłoszona przez Senat, która zwiększyła limit prędkości na autostradach z obecnie dopuszczalnych 130 km/h do 140 km/h, a na drogach ekspresowych ze 110 km/h do 120 km/h. "Warunki techniczne na drogach tych kategorii umożliwiają jazdę z takimi prędkościami, nie obniżając przy tym w istotny sposób poziomu bezpieczeństwa kierujących" - uzasadniali wówczas senatorowie.

Ponadto do ustawy wprowadzono zapis, według którego przy pomiarach dokonywanych przez fotoradary na poziomie do 10 km/h określono próg dopuszczalnego błędu kierowcy w utrzymaniu dozwolonej prędkości. Jak wskazano, podczas prowadzenia samochodu, gdy uwaga kierowcy skupiona jest na drodze, może dochodzić do "niezamierzonego przez kierowcę nieznacznego przekroczenia dopuszczalnej prędkości".

Policjanci zapowiadają jednak, że nie będzie pobłażliwości dla tych kierowców, którzy zdecydują się jeździć powyżej limitów. "Będziemy egzekwować prawo i walczyć z piratami drogowymi. Kierowcy nie powinni liczyć na to, że po podwyższeniu limitów prędkości, przy dopuszczalnym błędzie 10 km/h, będą mogli jeździć po autostradach z prędkością 150 km/h" - powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.

Jak zaznaczył, przepisy, które obecnie wchodzą w życie, będą na pewno dobre dla tych kierowców, którzy kierują się rozsądkiem. Dodał, że nadal brawura i nadmierna prędkość są w Polsce najczęstszymi przyczynami wypadków. "Powinniśmy pamiętać, że przy dużych prędkościach, w sytuacjach niebezpiecznych, mamy znacznie mniejsze szanse na wyprowadzenie samochodu" - wskazał Sokołowski.

Poseł Jan Tomaka (PO) z sejmowej komisji infrastruktury wskazał, że całej nowelizacji nie wolno postrzegać jedynie przez pryzmat nowych limitów prędkości. "Nowela usystematyzuje kwestie związane z fotoradarami, należy się spodziewać, że nowe unormowania w pełni zafunkcjonują za rok, wtedy będzie można dokonać oceny systemu i pomyśleć nad ewentualnymi modyfikacjami" - zaznaczył. Tomaka nie wykluczył, że wówczas parlament może wrócić do limitów prędkości i je obniżyć.

W myśl nowelizacji Inspekcja Transportu Drogowego ma przejąć wszystkie fotoradary od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na drogach krajowych fotoradary będą mogły być instalowane wyłącznie przez ITD, na wniosek samorządu.

Nowe przepisy mają być podstawą do utworzenia systemu automatycznego nadzoru ruchu drogowego, który połączy wszystkie fotoradary w jedną sieć. Ma ona przede wszystkim przyspieszyć procedury związane z przesyłaniem, obróbką, analizą zdjęć i ustalaniem danych piratów drogowych. ITD otrzymała na ten projekt pieniądze z Unii Europejskiej.

Według planów system ma zostać uruchomiony w lipcu 2011 r. Zdjęcia z fotoradarów będą trafiać do centralnego komputera, będzie on połączony z Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców, aby szybciej ustalać właściciela auta.

Nowelizacja ustawy zakłada również, że z polskich dróg mają zniknąć atrapy fotoradarów, a same fotoradary mają być wyraźnie oznakowane i widoczne tak, by przede wszystkim spełniały rolę prewencyjną. "To dobra zmiana, na drogach muszą funkcjonować tylko sprawne fotoradary, a kierowca musi mieć pewność odnośnie obowiązujących zasad i świadomość nieuchronności ewentualnej kary za przekroczenie przepisów" - powiedział Tomaka.

Nowelizacja m.in. wydłuża również okres postępowania mandatowego z 60 do 180 dni, co w zamierzeniu twórców ustawy ma odciążyć sądy, do których trafiają sprawy, w których nie udało się ustalić kierowcy.

Źródło PAP
Artykuł z dnia: 2010-12-31

[red]

(22-01-2011 19:01)Kacperiusz napisał(a):  A co jeśli Fotoradar robi zdjęcia tyłowi pojazdu ? Antyradar widzi coś takiego ?
Osobiście używam CB i do tego (jeżeli nie znam trasy) gps z mapą OVI.
OVI super nie jest czasami dziwne trasy wybiera ale jeśli chodzi o dokładność fotoradarów jest super.

widzi kolego tyle że potrzeba nieco doświadczenia żeby takie zagrożenia wykryć (taki fotoradar jest wykrywany w bardzo małej odległości lub na jego wysokości - jest czas na przyhamowanie bo radar robi foty z odl. kilkudziesięciu metrów - czas na wyk. pomiarów) polecam do tego korzystanie z cb

[piotrek_1980]

I ja wtracę swoje pięć groszy.
Pierwsza sprawa, kolega sharanista pisze o innym obiektywie gdy jest załadowany. Niektóre "PUDŁA" te w kolorze kremowym stosowane bynajmniej w małopolsce i na podkarpaciu mają szybę prostokątną i tam kolego nie wyczaisz czy jest załadowany czy też nie. Raz się przekonałem. Oczywiście jeżeli chodzi o te szare "PUDŁA" masz 100% rację. Pozostaje więc radyjko albo zmniejszyć prędkość. Druga sprawa. Zakres pracy fotoradarów jest w zakresie od 20 do 260 lub 280 km/h. Jest możliwość pomiaru "odjazd" lub "przyjazd". Z kolei trzecia sprawa, pozwolę się wypowiedzieć że zakrywanie twarzy ma wymierny skutek. Właściciel pojazdu i tak musi podać dane personalne użytkownika któremu udostępnił pojazd. W przeciwnym przypadku wniosek o ukaranie do sądu na właściciela pojazdu z art. 97 KW w zw. z art. 78 ust 4 Prawa o Ruchu Drogowym. Korzyść? bez punktów karnych. Sąd nakłada grzywnę. Minimalna to ta z jaką poruszał się pojazd zgodnie z taryfikatorem plus koszty postepowania sądowego. Może być większa. Pozdrawiam.

[niebieski91]

i ja wtrące a czy nie wystarczy jeździć bezpiecznie
zaskakujecie mnie
jak was kto okradnie to policja musi by - a jak pojedziesz szybciej to sie czepia
weryfikacja fantazji ułańskiej i po kłopocie - po co prawda o fotoradarach
prawda jest taka że jak jedziesz przepisowo to żaden foto czy inny radar Ci nie straszny