Witam serdecznie. Napiszę co już zrobiłem i jakie to dało efekty. Otóż, zdjąłem pokrywę i wyciągnąłem wiązkę zasilającą wtryski. Wyczyściłem, sprawdziłem przejścia, wszystko wyglądało ok, z tego co pamiętam oporność wszystkie miały po 0.06 Ohm (coś koło tego). Konektorki podgiąłem, styki na wtryskach oczyściłem i złożyłem bo jeszcze nie miałem suwmiarki ani czujnika zegarowego. Niestety nie pomogło to nic, dalej wysokie BIPy oraz telepanie w pierwszych minutach przy odpaleniu.
Jednak coś mnie naszło wspomnienie, że tankowałem tego dnia jak się to zaczęło pierwszy raz na jakieś niewiadomej stacji..... wyjeździłem paliwo, wlałem "Vervę", dolałem jakiś STP z tesco do czyszczenia diesli, zagrzałem i przegoniłem. Bipy dalej wysokie ale o dziwo ani razu już nie wyskoczył błąd (poza skalą). Oraz rano przestał telepać i odpala bez problemu.
Pojeździłem tak 3 dni, w międzyczasie zaopatrzyłem się w nowe uszczelnienia wtrysków oraz sprzęt potrzebny do ich odpowiedniej regulacji.
Zobaczcie proszę co wykazują Logi po 3 dniach jazdy na "dobrym paliwie"
na zimnym o odpaleniu
http://log.malonetuning.com/spreadsheet/34325v
na rozgrzanym
http://log.malonetuning.com/spreadsheet/34326
Widzę, że na zimnym BIPy pierwszego (najgorszego) wtrysku są w granicach 30 a rozgrzany już ponad 100.
W sobotę chcę je zamienić miejscami, 1 z 2 oraz 3 z 4. Założyć nowe uszczelki, suwmiarką zmierzyć odległość od głowicy oraz ustawić śrubę na 225 stopni. Czy dobrze kombinuję do sprawdzenia czy może mam zrobić coś innego, coś jeszcze lub coś inaczej?
Z niecierpliwością czekam na info
/
Uprzejmie proszę pomóc mi przeanalizować Logi wtrysków i przepływomierza AUY 115
