11-02-2018, 11:49
Silnik sprawny. Sam go naprawiałem(zresztą wątek zakładałem wszystko było opisane co się z nim działo wcześniej). Turbo, przepływaka ok. Wtryski niby ok. Bip-y około 30, ale i tak polecą do sprawdzenia na maszyne bo z jakiegoś powodu tłoki wkońcu pękły kiedyś.
Nie wiem czemu twierdzisz ze nie jeżdżę na długich dystansach bo co bo napisałem ze zatankowałem za 50 zł??
Tu nie ma znaczenia czy trasa czy miasto... i taki pali jak smok. Na trasie najnizej zszedlem do 7,5L/100 (jazda do 90km/h) a to moim zdaniem i tak znacznie za duzo. Jazda okolo 120 i spalanie leci na 10L.
Termostat sprawny (nawet wymieniłem profilaktycznie), rozrząd, synchronizacja wszystko ustawione książkowo. Dogrzewacz działa jak mu się zechce....
ale moje pytanie brzmi czy lejące wtryski lub nieszczelność na nich (oringi/podkladka miedziana) mogą mieć taki wpływ na podwyższone spalanie ??
Ps. Do roboty jezdze spowrotem swoim starym paskiem b5(AFN) i jeżdżąc dynamicznie ciezko przekroczyc 6,5L/100 w cyklu mieszanym wiec aż się łzy na oczy cisną gdy wsiadam do SGA....
Nie wiem czemu twierdzisz ze nie jeżdżę na długich dystansach bo co bo napisałem ze zatankowałem za 50 zł??
Tu nie ma znaczenia czy trasa czy miasto... i taki pali jak smok. Na trasie najnizej zszedlem do 7,5L/100 (jazda do 90km/h) a to moim zdaniem i tak znacznie za duzo. Jazda okolo 120 i spalanie leci na 10L.
Termostat sprawny (nawet wymieniłem profilaktycznie), rozrząd, synchronizacja wszystko ustawione książkowo. Dogrzewacz działa jak mu się zechce....
ale moje pytanie brzmi czy lejące wtryski lub nieszczelność na nich (oringi/podkladka miedziana) mogą mieć taki wpływ na podwyższone spalanie ??
Ps. Do roboty jezdze spowrotem swoim starym paskiem b5(AFN) i jeżdżąc dynamicznie ciezko przekroczyc 6,5L/100 w cyklu mieszanym wiec aż się łzy na oczy cisną gdy wsiadam do SGA....