17-08-2017, 10:36
Witam. Po powrocie z urlopu wkoncu skonczylem swoje wozidlo. Grubosc uszczely zostala ta sama bo tloki wystawaly na taka sama odleglosc a i sie okazalo ze auy w 2002r mial inna srednice korby na wale i przekladalem swoje. Rozrzad poskladany na blokady. Wszystko ladnie odpala na strzala ,zbiera sie lepiej niz przed awaria, tylko synchronizacje mi pokazuje -2.8/-2.2 to troche za blisko juz granicy? (-3 do 3). Wsumie troche napinacz za mocno ciut dowalilem bo nie mialem malego dynanometra zeby skrecic na 20nm. A jak nie to i tak ustawie synchro na fasolkach. I teraz mam pytanie jaka wartosc ustawic tej synchronizacji bo z tego co wyczytalen to wiele osob ustawia tak na -0.6 -1 bo na zero autko jest lekko mulowate? Jakie sa wasze sdania na ten temat?